Liga Mistrzów. Niespodzianki nie było, Basel za silny dla Lecha

Piłkarze Lecha Poznań nie sprawili niespodzianki i przegrali przed własną publicznością z FC Basel 1:3 w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Taki wynik mocno ogranicza szanse podopiecznych Macieja Skorży na awans do kolejnej fazy tych rozgrywek.


Lech przystąpił do tego spotkania niemal w optymalnym zestawieniu. W wyjściowej jedenastce pojawił się wracający po urazie Karol Linetty. Zabrakło tylko kontuzjowanych: Dawida Kownackiego oraz Paulusa Arajuuriego. W ekipie Basel nie mógł wsytąpić środkowy obrońca Walter Samuel.

Dariusz Formella Germano VailatiGospodarze stworzyli sobie pierwszą dobrą okazję już w 5. minucie gry. Głębokie dośrodkownie z lewej strony niecelnym strzałem zamknął Dariusz Formella. Niestety, nawet gdyby skrzydłowy trafił do siatki, gol nie zostałby uznany, gdyż gracz Kolejorza znajdował się na pozycji spalonej. W odpowiedzi chwilę później strzelać próbował Zdravko Kuzmanović, ale został zablokowany. W 17. minucie wyborną okazję stworzyli sobie mistrzowie Polski. Kasper Hamalainen znakomicie zagrał na lewą stronę do wbiegającego w pole karne rywali Denisa Thomalli, jednak napastnik zespołu z Poznania uderzył obok bramki Basel. Cztery minuty później goście mogli zdobyć gola, lecz minimalnie pomylił się Birkir Bjarnason. W 33. minucie piłkę źle wybijał Tamas Kadar. Ta trafiła pod nogi Luki Zuffiego, który oddał mocny strzał, jednak świetną interwencją popisał się Jasmin Burić.

Chwilę później mistrzowie Szwajcarii prowadzili 1:0. Dośrodkowanie Zuffiego i bierność poznańskiej defensywy wykorzystał Michael Lang, który strzałem głową pokonał Jasmina Buricia. Lech odpowiedział sześćdziesiąt sekund później. Z okolicy pola karnego uderzał Szymon Pawłowski, futbolówka odbiła się od poprzeczki, spadła za linię bramkową i wyszła w pole, ale skutecznie dobił ją jeszcze Denis Thomalla. W 42. minucie napastnik Kolejorza przymierzył z dystansu, jednak Tomas Vaclik nie miał problemów z obroną. W końcówce pierwszej połowy swoje szanse miał Tomasz Kędziora, ale najpierw zbyt długo zwlekał z dograniem w pole karne, a potem główkował ponad bramką przyjezdnych.

Zdravko Kuzmanovic Karol LinettyDenis Thomalla Behrang Safari Birkir Bjarnason

W pierwszych minutach drugiej części gry lekką przewagę osiągnęli mistrzowie Polski, jednak nie przełożyło się to na dogodne okazje pod bramką rywala. Z biegiem czasu inicjatywę przejęli goście. W 66.minucie rozpoczął się dramat Kolejorza. Tomasz Kędziora faulował w polu karnym Birkira Bjarnasona, a sędzia wskazał na jedenastkę, dodatkowo pokazując poznańskiemu obrońcy czerwoną kartkę. Chwilę później klasą błysnął Jasmin Burić, broniąc rzut karny wykonywany przez Shkelzena Gashiego. Od tej chwili mistrzowie Szwajcarii jeszcze bardziej zwiększyli swoją przewagę na boisku, a Lech liczył na kontrataki. W 77. minucie FC Basel zdobyło gola na 2:1. Po fatalnych błędach Tamasa Kadara oraz Barry’ego Douglasa, którzy nie przecięli długiego zagrania Marka Suchy’ego, znakomicie w polu karnym znalazł się Mark Janko i bez problemu wpakował futbolówkę do siatki.

Jasmin BuricMistrz Polski znalazł się w trudnym położeniu, gdyż musiał szukać bramki na wagę remisu, grając w dziesiątkę. W 84. minucie sędzia podyktował rzut wony dla ekipy z Poznania. Do piłki podszedł Barry Douglas, ale nie powtórzył swojego wyczynu z meczu z FK Sarajewo i uderzył ponad bramką Tomasa Vaclika. Podopieczni Ursa Fischera w doliczonym czasie gry wykorzystali odkrycie się rywala i zdobyli trzeciego gola. Taulant Xhaka zagrał długą piłkę do Davida Calli, a ten – mimo ataku Tamasa Kadara – pewnie uderzył pod poprzeczkę, ustalając tym samym wynik meczu na 3:1 dla mistrzów Szwajcarii.

Lech Poznań, po dzisiejszej porażce, ma już tylko matematyczne szanse na awans do 4. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, aby myśleć o przejściu FC Basel, muszą strzelić na wyjeździe co najmniej trzy gole, nie tracąc żadnego. Rewanż już za tydzień w Szwajcarii.

***

Lech Poznań FC Basel 1:3 (1:1)
Denis Thomalla 36′ – Michael Lang 34′ Marc Janko 77′ Davide Calla 90′

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Dariusz Formella (69′ Kebba Ceesay), Kasper Hamalainen (75′ Gergo Lovrencsics), Szymon Pawłowski – Denis Thomalla (55′ Marcin Robak)

Basel: Tomas Vaclik – Michael Lang, Daniel Hoegh, Marek Suchy, Behrang Safari – Zdravko Kuzmanović (87′ Mohamed Elneny), Taulant Xhaka – Birkir Bjarnason, Luca Zuffi, Shkelzen Gashi (75′ Davide Calla) – Breel Donald Embolo (62′ Marc Janko)

Żółte kartki: Denis Thomalla, Karol Linetty, Tamas Kadar (Lech)

Czerwone kartki: Tomasz Kędziora 66′ (Lech) oraz Taulant Xhaka 90′ (Basel)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl