fot. PAP/EPA

Liga Mistrzów. Atletico i Atalanta z awansem do 1/8 finału

Atetico Madryt oraz Atalanta Bergamo jako ostatnie awansowały do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ci drudzy znaleźli się w najlepszej „szesnastce” rozgrywek, mimo że na półmetku fazy grupowej legitymowali się zerowym dorobkiem punktowym.


Grupa A

Paris Saint-Germain – Galatasaray SK 5:0 (2:0)
Mauro Icardi 33′ Pablo Sarabia 35′ Neymar 46′ Kylian Mbappe 63′ Edinson Cavani 84′(k.)

Club Brugge – Real Madryt 1:3 (0:0)
Hans Vanaken 55′ – Rodrygo Goes 53′ Junior Vinicius 64′ Luka Modrić 90′

Zmagania w fazie grupowej w świetnym stylu zakończyło PSG. Podopieczni Thomasa Tuchela rozbili przed własną publicznością Galatasaray 5:0, a jednego z goli zdobył przegrywający w tym sezonie rywalizację o miejsce w podstawowym składzie – Edinson Cavani. Turcy – wobec porażki – nie dostali się na wiosnę nawet do Ligi Europy. A w niej znalazł się natomiast Club Brugge, który przegrał u siebie z Realem 1:3. „Królewscy”, mimo że wystąpili bez wielu gwiazd, nie mieli większych problemów z sięgnięciem po komplet punktów. Pierwsze skrzypce w zespole Zinedine’a Zidane’a grał duet młodych Brazylijczyków Rodrygo Goes – Vinicius Junior.

Grupa B

Bayern Monachium – Tottenham Hotspur 3:1 (2:1)
Kingsley Coman 14′ Thomas Mueller 45′ Philipp Coutinho 64′ – Ryan Sessegnon 20′

Olympiakos Pireus – Crvena Zvezda Belgrad 1:0 (0:0)
Youseff El Arabi 87′(k.)

W grupie B kwestia awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów również już wcześniej została rozstrzygnięta. Stąd w konfrontacji Bayernu z Tottenhamem obie ekipy zagrały bez kilku podstawowych piłkarzy. Do Monachium nie przyleciał m.in. Harry Keane, natomiast cały mecz na ławce rezerwowych w zespole gospodarzy przesiedział Robert Lewandowski. Mimo to mecz mógł się podobać. Padły w nim cztery bramki, a „Bawarczycy” ostatecznie zwyciężyli 3:1, dzięki czemu – jako jedyna drużyna – dostała się do fazy pucharowej Champions League z kompletem punktów. W drugim starciu Olympiakos pokonał na własnym terenie Crvenę Zvezdę 1:0 po golu Youseffa El Arabiego w samej końcówce spotkania i tym samym wystąpi na wiosnę w Lidze Europy. Piłkarze Vladana Milojevicia mają czego żałować. Do szczęścia potrzebny był im remis. Goście nie potrafili jednak nawet wykorzystać rzutu karnego, jak w 43. minucie, gdy w poprzeczkę z jedenastu metrów trafił Tomane.

Grupa C

Dinamo Zagrzeb – Manchester City 1:4 (1:1)
Dani Olmo 10′ – Gabriel Jesus 34′ 50′ 54′ Phil Foden 84′

Szachtar Donieck – Atalanta Bergamo 0:3 (0:0)
Timothy Castagne 66′ Mario Pasalić 80′ Robin Gosens 90′

Do mającego już zapewniony awans Manchesteru City dołączyła Atalanta. Zawodnicy Gian Piero Gasperiniego nadspodziewanie łatwo uporali się na wyjeździe z Szachtarem 3:0, strzelając wszystkie bramki po zmianie stron. Ekipa z Bergamo została tym samym pierwszym zespołem w historii, który wywalczył promocję do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, mimo że na półmetku zmagań grupowych legitymował się zerowym dorobkiem punktowym. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdyby nie porażka Dinama Zagrzeb z „The Citizens” 1:4. Mistrzowie Chorwacji zaczęli dobrze – od prowadzenia po golu Daniego Olmo, a asystę przy trafieniu młodego Hiszpana zaliczył Damian Kądzior. Później na boisku dominowali już tylko podopieczni Pepa Guardioli, wśród których brylował Gabriel Jesus – autor hat-tricka. Drużyna Nenada Bjelicy, choć zaczęła rozgrywki od zwycięstwa, ostatecznie zakończyła rywalizację na ostatniej pozycji w tabeli.

Grupa D

Atletico Madryt – Lokomotiw Moskwa 2:0 (1:0)
Joao Felix 17′(k.) Felipe 54′

Bayer Leverkusen – Juventus Turyn 0:2 (0:0)
Cristiano Ronaldo 75′ Gonzalo Higuain 90′

W grupie D natomiast kropkę nad „i” postawiło Atletico Madryt. Piłkarze Diego Simeone bez większych problemów pokonali przed własną publicznością Lokomotiw 2:0, dzięki czemu dołączyli do Juventusu i awansowali do 1/8 finału Champions League. Wygrana „Los Colchoneros” mogła być jeszcze bardziej okazała, ale na początku meczu rzut karny egzekwowany przez Kierana Trippiera obronił Anton Koczenkow, parując futbolówkę na słupek. Pełne 90 minut w barwach wicemistrzów Rosji zanotowali Maciej Rybus oraz Grzegorz Krychowiak. Ten drugi chwilę przed przerwą został upomniany żółtą kartką. W Leverkusen z kolei miejscowy Bayer uległ „Starej Damie” 0:2, a obie bramki dla przyjezdnych padły w ostatnim kwadransie gry. Podopieczni Petera Bosza – mimo porażki – wystąpią na wiosnę w fazie pucharowej Ligi Europy. W ekipie gości całe spotkanie z ławki rezerwowych oglądał tym razem Wojciech Szczęsny.

Sport.RIRM

drukuj