fot. Rafał Oleksiewicz

Kolejna „życiówka” i historyczne półfinały polskich pływaków podczas mistrzostw świata w Dosze!

Za pływakami reprezentacji Polski drugi dzień zmagań podczas mistrzostw świata w katarskiej Dosze. Czworo „Biało-Czerwonych” awansowało do półfinałów swoich wyścigów, a Kamil Sieradzki może cieszyć się z nowego rekordu życiowego.


Kamil Sieradzki w eliminacjach wyścigu na 200 m stylem dowolnym zajął 13. miejsce z czasem 1:47.25. Taki rezultat dał mu nie tylko awans do półfinału, ale jest to jego nowy rekord życiowy.

– Jestem z siebie bardzo zadowolony. To mój pierwszy półfinał mistrzostw świata, do tego popłynąłem „życiówkę” — mówi Sieradzki.

W popołudniowym półfinale Polak zanotował wynik 1:47.33, który pozwolił mu na 14. miejsce, ale nie dał już awansu do decydującego wyścigu o medale.

– Poprawiłem wcześniejszą życiówkę. Naprawdę cieszę się, że popłynąłem tak szybko, a mamy jeszcze nad czym pracować i będzie jeszcze lepiej — dodaje 22-letni zawodnik.

fot. Rafał Oleksiewicz

Swój pierwszy półfinał mistrzostw świata w karierze zanotowała również Adela Piskorska. Awansowała do niego z wynikiem 1:01.03, który w eliminacjach wyścigu 100 m stylem grzbietowym dał jej 10. miejsce. W kolejnym starcie uplasowała się na 11. pozycji z rezultatem 1:00.99.

– Są plusy i minusy tego startu, ale mam swój pierwszy półfinał mistrzostw świata. Wiem, że jestem dobrze przygotowana. Trzeba podejść do tego ze sportową złością i postarać się poprawić w kolejnych występach — zaznacza Adela Piskorska.

W półfinale na dystansie 100 m stylem klasycznym popłynęła także Dominika Sztandera. Zawodniczka reprezentacji Polski w sesji porannej wywalczyła ósme miejsce (1:07.17). Po południu popłynęła tylko 0,03 wolniej, ale to dało jej ostatecznie 12. miejsce.

– To kolejny wyścig, który pokazuje, że pływam na równym poziomie. Jest stabilnie, ale nie wiem, co poszło nie tak. W półfinale zabrakło mi trochę „prądu”. Cieszę się jednak, że jest stabilizacja — mówi Dominika Sztandera.

fot. Rafał Oleksiewicz

Półfinał mistrzostw świata był także maksimum aktualnej dyspozycji Kacpra Stokowskiego, który zmaga się z kontuzją barku. W wyścigu eliminacyjnym na 100 m stylem grzbietowym zajął 15. miejsce z czasem 54.23 s. W półfinale popłynął, ale pozwoliło mu to na zajęcie zaledwie jednej lokaty wyżej.

– Na dzisiaj to był maks . Niestety, mój bark nie jest w stu procentach zdrowy, więc uważam, że plan zrealizowałem. Walczyłem do 85. metra, ale końcówka nie była idealna. Zabrakło 0,2 s do finału i minimum, więc wszystko jest w zasięgu. Popłynąłem sercem, ale byłem świadomy, że ręka mi ucieka i nie jest to moja technika, mój styl — podsumowuje Kacper Stokowski.

Dużym zaskoczeniem był natomiast brak awansu do półfinału Ksawerego Masiuka, który doskonale pływa stylem grzbietowym. Na dystansie 100 metrów zajął dopiero 17. miejsce z czasem 54.33 i przedwcześnie zakończył swoją walkę o medal. Pecha na 100 metrów stylem grzbietowym miała również Paulina Peda. Polka w kwalifikacjach zanotowała czas 1:01.87 i uplasowała się dopiero na 18. miejscu.

We wtorek w Dosze powalczą Aleksandra Polańska (200 m stylem dowolnym), Jan Kałusowski (50 m stylem klasycznym) oraz bracia Krzysztof i Michał Chmielewscy (na dystansie 200 m stylem motylkowym).

fot. Rafał Oleksiewicz

Polski Związek Pływacki

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl