FIFA World Cup 2018. Zwycięstwo Iranu i dramat Maroka po samobójczym golu w doliczonym czasie gry

Reprezentacja Iranu skromnie pokonała Maroko 1:0 w pierwszym meczu grupy B na piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji. Komplet punktów Persowie zapewnili sobie w doliczonym czasie gry dzięki samobójczemu trafieniu rezerwowego Aziza Bouhaddouza.


Wobec rywalizacji w grupie B z faworyzowanymi reprezentacjami Hiszpanii oraz Portugalii, zarówno Maroko, jak i Iran interesowały wyłącznie trzy punkty. Tylko zwycięstwo pozwalało bowiem jednej z drużyn na zachowanie realnych szans na awans do dalszej fazy mundialu.

Od pierwszego gwizdka sędziego dużo lepsze wrażenie na boisku sprawiali mistrzowie Afryki. Podopieczni trenera Herve’a Renarda z dużym impetem naciskali na defensywę rywala, a swoją przewagę mogli udokumentować golem już w 9. minucie, gdy tuż obok słupka uderzył Ayoub El Kaabi.

W dalszej fazie meczu Marokańczycy wciąż szukali sposobu na objęcie prowadzenia. Bliscy szczęścia byli zwłaszcza w 19. minucie, kiedy to w zamieszaniu podbramkowym najpierw strzał Hakima Ziyecha ofiarnie zablokował jeden z Persów, a następnie Alireza Beiranvand zatrzymał próbę Medhiego Benatii.

Zespół Carlosa Queiroza do głosu zaczął dochodzić po upływie dwóch kwadransów gry. Chwilę przed przerwą mógł nawet wyprowadzić skuteczną kontrę, ale w sytuacji sam na sam z Munirem Mohamedim zimnej krwi zabrakło Sardarowi Azmounowi.

Po zmianie stron widowisko wyraźnie straciło na atrakcyjności. Gra stała się zdecydowana bardziej szarpana, nie brakowało ostrych spięć, natomiast dobrych sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Dopiero w 80. minucie kibiców z krzesełek poderwał Hakim Ziyech, który świetnie przymierzył zza pola karnego. Jeszcze lepszą paradą między słupkami popisał się jednak Alireza Beiravand, wybijając piłkę na rzut rożny.

Kiedy wydawało się, że obie ekipy będą musiały zadowolić się remisem, w doliczonym czasie decydujący cios zadali Persowie, a właściwie… Aziz Bouhaddouz. Napastnik reprezentacji Maroka – po dośrodkowaniu Ehsana Hajsafiego z rzutu wolnego – szczupakiem pechowo skierował futbolówkę do własnej bramki.

Ostatecznie Iran skromnie wygrał 1:0, choć trzeba przyznać, że z przebiegu boiskowych wydarzeń nie zasłużył na komplet punktów. Dzięki zwycięstwu podopieczni Carlosa Queiroza mogą jednak całkiem realnie myśleć o wyjściu z grupy B, w której o godzinie 20:00 w Soczi do rywalizacji na mundialu przystąpią Hiszpanie i Portugalczycy.

***

Maroko Iran 0:1 (0:0)
Aziz Bouhaddouz 90’(sam.)

Maroko: Munir Mohamedi – Achraf Hakimi, Medhi Benatia, Romain Saiss – Mbark Boussoufa, Hakim Ziyech, Karim El Ahmadi, Amine Harit (82’ Manuel da Costa) – Nordin Amrabat (76’ Sofyan Amrabat), Younes Belhanda – Ayoub El Kaabi (76’ Aziz Bouhaddouz)

Iran: Alireza Beiranvand – Ramin Rezaeian, Roozbeh Cheshmi, Morteza Pouraliganji – Karim Ansarifard, Omid Ebrahimi (79’ Pejman Montazeri), Ehsan Hajsafi, Masoud Shojaei (67’ Mehdi Taremi) – Alireza Jahanbakhsh (84’ Saman Ghoddos), Vahid Amiri – Sardar Azmoun

Żółte kartki: Karim El Ahmadi (Maroko) oraz Masoud Shojaei, Alireza Jahanbakhsh, Karim Ansarifard (Iran)

Sport.RIRM

drukuj