Ekstraklasa. Znakomity „come back” Cracovii
Cracovia pokonała na własnym terenie Śląsk Wrocław 2:1 w swoim pierwszym tegorocznym spotkaniu Lotto Ekstraklasy. Po pierwszej połowie na prowadzeniu byli goście. Bramki dające miejscowym trzy punkty zdobyli Miroslav Covilo i Deniss Rakels.
Po przerwie zimowej i zawirowaniach transferowych forma Cracovii i Śląska pozostawała wielka niewiadomą. W dzisiejszym spotkaniu kilku nowych zawodników wybiegło na murawę w pierwszej jedenastce. Byli to m.in.: Niko Datković (Cracovia) i Tim Rieder (Śląsk).
Dzisiejsze spotkanie rozgrywano przy pustych trybunach. Taką decyzję podjęła Komisja Ligi. Mimo braku dopingu piłkarze obu ekip mieli o co walczyć, raz za razem zmuszając bramkarzy rywali do sporego wysiłku.
Jako pierwszy skapitulował Michal Pesković, który w 27. minucie musiał uznać wyższość Roberta Picha. Skrzydłowy wrocławian uderzył z szesnastu metrów i dał swojej drużynie prowadzenie. Cracovia za wszelką cenę starała się wyrównać. Śląsk jednak nie tylko mądrze się bronił, ale też potrafił groźnie atakował. Mimo to więcej bramek przed przerwą nie padło.
Po zmianie stron zdecydowaną przewagę uzyskały Pasy. Krakowianie dopięli swego w 54. minucie. Michal Siplak zacentrował z lewego skrzydła wprost na głowę Miroslava Covilo, który pokonał Jakuba Słowika. Bramka dodała podopiecznym Michała Probierza wiatru w żagle. Cracovia z każdą minutą grała coraz lepiej i znacznie częściej znajdowała się na połowie przeciwnika.
Na decydującą bramkę musieliśmy jednak czekać aż do 90. minuty. Deniss Rakels, który w tym okienku transferowym powrócił po nieudanym okresie w Reading FC i Lechu Poznań, wykorzystał niedokładne wybicie Mariusza Pawelca i z najbliższej odległości zapewnił zwycięstwo gospodarzom.
Cracovia awansowała na 11. lokatę. Śląsk jest oczko wyżej. W następnej kolejce zawodnicy Michała Probierza zagrają w Białymstoku z Jagiellonią, a Śląsk w stolicy zmierzy się z Legią.
* * *
Cracovia – Śląsk Wrocław 2:1 (0:1)
Miroslav Covilo 54’ Deniss Rakels 90’ – Robert Pich 27
Cracovia: Michal Pesković – Michal Siplak, Ołeksij Dytiatjew, Nitko Datković, Diego Ferraresso – Mateusz Wdowiak (62’ Antonini Culina, 83’ Sergei Zenjov), Szymon Drewniak (78’ Nicolai Brock-Madsen), Miroslav Covilo, Deniss Rakels, Javi Hernandez – Krzysztof Piątek
Śląsk: Jakub Słowik – Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Tim Rieder, Mateusz Lewandowski – Robert Pich, Michał Chrapek, Kamil Vacek, Arkadiusz Piech (85’ Igors Tarasovs), Sito Riera (63’ Jakub Kosecki) – Marcin Robak (80’ Sebastian Bergier)
Żółte kartki: Ołeksij Dytjatjew, Diego Ferraresso (Cracovia) oraz Arkadiusz Piech, Jakub Kosecki (Śląsk)
Sport.RIRM