Ekstraklasa. Szczęśliwe zwycięstwo Lechii
Lechia Gdańsk pokonała 2:1 (1:1) na własnym stadionie Lecha Poznań w 9. kolejce LOTTO Ekstraklasy. Na gola Marcina Robaka odpowiedział Marco Paixao, a trzy punkty gdańszczanom dał Maciej Wilusz, który trafił do własnej bramki.
Po zmianie szkoleniowca o wiele lepiej prezentuje się Lech Poznań, który pojechał do Gdańska zmierzyć się z tamtejszą Lechią. Gdańszczanie spisują się w tym sezonie bardzo dobrze i zajmują miejsce w czołówce tabeli Ekstraklasy.
Jako pierwsi zagrożenie pod bramką rywali stworzyli goście. Po podaniu Marcina Robaka w szesnastkę wbiegł Maciej Makuszewski, ale jego strzał został zablokowany przez gdańskich defensorów. Przez kolejne pół godziny brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. Kibice ożywili się w 35. minucie, kiedy znakomitą centrą na jedenasty metr popisał się Makuszewski. Pojedynek z obrońcą wygrał Robak, który strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Radość poznaniaków nie trwała zbyt długo. Już trzy minuty później do remisu doprowadził Marco Paixao. Z rzutu rożnego dośrodkował Milos Krasić, Portugalczyk przymierzył głową, jednak futbolówkę odbił Jasmin Burić. Na szczęście dla Portugalczyka ta trafiła pod jego nogi, a Paixao wykorzystał prezent i pokonał Buricia.
Po przerwie ponownie błysnął duet Makuszewski-Robak. Skrzydłowy dograł do napastnika, ten zdołał oddać strzał, ale piłkę z linii bramkowej wybił Vanja Milinković-Savić. Aktywny w ataku Robak był bliski szczęścia w 69. minucie. Najpierw jednak bramkarz obronił uderzenie snajpera Lecha, a następnie sparował na poprzeczkę dobitkę. Chwilę później golkiper miejscowych popisał się skuteczną interwencją po strzale Szymona Pawłowskiego. Niespodziewanie podopieczni Piotra Nowaka zgarnęli pełną pulę. W 87. minucie na bramkę przymierzył rezerwowy Michał Chrapek. Futbolówka odbiła się jeszcze od Macieja Wilusza i wpadła do siatki.
Lechia Gdańsk plasuje się na 2. miejscu z takim samym dorobkiem, co liderująca Jagiellonia Białystok (19). Lech, z jedenastoma punktami, zajmuje 8. pozycję.
***
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 2:1 (1:1)
Marco Paixao 38’ Maciej Wilusz 87’(sam.) – Marcin Roba 35’
Lechia: Vanja Milinković-Savić – Grzegorz Wojtkowiak, Joao Nunes, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak – Flavio Paixao, Simeon Sławczew, Milos Krasić (75’ Michał Chrapek), Rafał Wolski (80’ Lukas Haraslin) – Marco Paixao, Grzegorz Kuświk (63’ Sławomir Peszko)
Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Lasse Nielsen, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka – Maciej Makuszewski (75’ Dariusz Formella), Maciej Gajos (62’ Radosław Majewski), Szymon Pawłowski (71’ Darko Jevtić) – Marcin Robak
Żółte kartki: Tamas Kadar, Tomasz Kędziora (Lech)
Sport.RIRM