fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Ekstraklasa. Lech rozgromił Lechię; zwycięstwo Piasta w Mielcu

Piątkowe mecze 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy przyniosły sporo emocji. Najpierw Piast Gliwice pokonał w Mielcu miejscową Stal (2:0). Później Lech Poznań na własnym stadionie wygrał z Lechią Gdańsk aż 5:0.


Stal Mielec po bardzo dobrej rundzie jesiennej kontynuuje serię bez ligowego zwycięstwa w 2023 roku. Od początku piątkowego spotkania częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze, ale to gliwiczanie byli bliżej zdobycia gola. W 36. minucie po uderzeniu głową Jakuba Czerwińskiego spoczęła na poprzeczce. Jeszcze przed przerwą Krystian Getinger z rzutu wolnego trafił w słupek.

W drugiej obraz gry wyglądał podobnie. Stal naciskała, a przyjezdni czekali na swoje szanse. Taka nadarzyła się w 80. minucie. Po strzale Michała Chrapka piłka odbiła się od ręki Macieja Wolskiego, przez co arbiter podyktował rzut karny. Do wykonania „jedenastki” podszedł Patryk Dziczek. Były zawodnik Lazio pewnie pokonał Bartosza Mrozka. Mielczanie ruszyli do odrabiania strat. To się im jednak nie udało. Podwyższyć zdołali z kolei gliwiczanie. W 88. minucie goście wyprowadzili szybki kontratak, który sfinalizował Kamil Wilczek.

***

Mistrzowie Polski po dwóch ligowych porażkach z rzędu chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę. I zrobili to z ogromnym animuszem. Już w 17. sekundzie meczu Jesper Karlstrom mógł zapewnić „Kolejorzowi” prowadzenie, ale z kilku metrów trafił w Mikaela Ishaka. Podopieczni Johna van den Broma cały czas napierali, nie pozwalając gdańszczanom wyjść z własnej połowy. Przewaga została udokumentowana w 25. minucie. Wtedy to Pedro Rebocho zacentrował z prawej strony, a Antonio Milić głową umieścił piłkę w siatce.

Jeszcze przed przerwą Michał Skóraś podwyższył na 2:0. Choć bardziej właściwe byłoby stwierdzenie, że zrobił to Dusan Kuciak. Jeden z defensorów zagrał do bramkarza. Słowak próbował wybić futbolówkę, ale trafił nią w nadbiegającego skrzydłowego Lecha. Nie był w stanie już zainterweniować, przez co Lech zwiększył prowadzenie.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Po nieco ponad godzinie gry Afonso Sousa uderzył z okolicy szesnastego metra po rzucie rożnym. Golkiper sparował piłkę pod nogi Ishaka, a Szwed wpisał się na listę strzelców.

„Kolejorz” grał coraz swobodniej. Bohaterem ostatnich minut był rezerwowy Kristoffer Velde, który w ciągu zaledwie pięciu minut dwukrotnie pokonał Kuciaka. Norweg najpierw ruszył lewą stroną, zbiegł nieco w kierunku środka pola karnego i precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.

Chwilę później wykonał podobną akcję. Tym razem jego próba odbiła się od Jarosława Kubickiego. Zmyliło to bramkarza, a gospodarzom zapewniło zwycięstwo 5:0. Lech nie ustaje więc w walce o znalezienie się w czołowej trójce ligi, natomiast Lechia zanotowała trzecią porażkę z rzędu i wciąż znajduje się w strefie spadkowej.

***

Wyniki piątkowych meczów 23. kolejki Ekstraklasy:

Stal Mielec – Piast Gliwice 0:2 (0:0)
Patryk Dziczek 80’ (k.) Kamil Wilczek 88’

Lech Poznań – Lechia Gdańsk 5:0 (2:0)
Antonio Milić 25’ Michał Skóraś 44’ Mikael Ishak 67’ Kristoffer Velde 83’ 88’

Sport.RIRM

drukuj