Ekstraklasa. Jaga zdobyła wrocławską twierdzę
Śląsk Wrocław aż do 21. kolejki musiał czekać na pierwszą ligową porażkę na własnym stadionie w bieżącym sezonie. Trzy punkty z trudnego wrocławskiego terenu wywiozła Jagiellonia Białystok, która pokonała Śląsk 1:0. Podopieczni Michała Probierza są największym pozytywnym zaskoczeniem początku rundy wiosennej ekstraklasy. Piłkarze z Podlasia z wyjazdowych starć z liderem oraz wiceliderem tabeli wywieźli komplet punktów.
Ekipa z Dolnego Śląska rozpoczęła ekstraklasową wiosnę przeciętnie – od remisu z Krakowie z Cracovią 1:1. Jaga zaprezentowała się na inaugurację dużo lepiej, ogrywając na Łazienkowskiej Legię Warszawa aż 3:1. Trudno więc było stwierdzić, kto może w tym pojedynku osiągnąć sukces.
Pierwsze minuty to przewaga wrocławian, ale nie przełożyło się to na efekt bramkowy. Goście przeczekali ataki rywali, a w 13. minucie wyszli na prowadzenie. W pole karne Śląska zacentrował Filip Modelski, a całą akcję skuteczną główką wykończył Karol Mackiewicz. Już trzy minuty później wynik mógł brzmieć 1:1, ale po strzale Kamila Dankowskiego piłka po odbiciu od słupka nie wpadła do bramki. W dalszych minutach optyczną przewagę mieli gospodarze, jednak nie potrafili z niej zrobić większego użytku. Taki stan rzeczy trwał już do końca pierwszych 45 minut.
W drugiej połowie piłkarze z Wrocławia wzięli się ostro do pracy. Śląsk stłamsił drużynę Michała Probierza na jej połowie, a goście próbowali zagrozić rywalom za pomocą kontrataków. Niestety dla miejscowych, ich skuteczność tego dnia pozostawiała wiele do życzenia. Swoją okazję na kolejnego gola miała za to Jagiellonia. Po uderzeniu Mateusza Piątkowskiego piłkę zmierzającą do bramki zdołał wybić Tomasz Hołota. Chwilę później niesamowitym kunsztem popisał się golkiper białostoczan Krzysztof Baran, który zapobiegł utracie bramki po uderzeniu Flavio Paixao. Trener Tadeusz Pawłowski w końcówce zrobił ofensywne zmiany, ale jego podopieczni nie zdołali już wyrównać stanu meczu. Jagiellonia jako pierwszy zespół od prawie roku ograł Śląsk na jego terenie. Dzięki tej wygranej podopieczni Michała Probierza awansowali na pozycję wicelidera tabeli, wyprzedzając w niej swoich dzisiejszych rywali.
***
Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
Karol Mackiewicz 13′
Śląsk: Jakub Wrąbel – Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Dudu Paraiba, Tom Hateley, Lukas Droppa (81′ Mariusz Pawelec), Flavio Paixao, Krzysztof Danielewicz (76′ Milos Lacny), Kamil Dankowski (76′ Robert Pich), Marco Paixao
Jagiellonia: Krzysztof Baran – Filip Modelski, Igors Tarasovs, Sebastian Madera, Jonatan Straus, Rafał Grzyb, Michał Pazdan (65′ Taras Romanczuk), Nika Dzalamidze, Maciej Gajos (77′ Łukasz Tymiński), Karol Mackiewicz (58′ Mateusz Piątkowski), Patryk Tuszyński
Żółte kartki: Lukas Droppa, Mariusz Pawelec (Śląsk) oraz Karol Mackiewicz, Łukasz Tymiński, Nika Dzalamidze (Jagiellonia)
Tabela: [Ekstraklasa]
Sport.RIRM