Ekstraklasa. Górnik grał do końca i to mu się opłaciło

Igor Angulo odebrał Jagiellonii Białystok komplet punktów. Napastnik Górnika Zabrze trafił do siatki w 90. minucie, ustalając wynik meczu na 2:2. Tym samym Jaga ma już dziewięć oczek straty do Lechii Gdańsk. Ta może jeszcze powiększyć dystans, bowiem ma rozegrane jedno spotkanie mniej.

---

Piłkarzom obu ekip nie można było zarzucić, że przyjechali odbębnić mecz i rozjechać się do domów. W pierwszych minutach – mimo że akcje kończyły się nieznacznie niecelnymi lub celnymi, ale niezbyt mocnymi strzałami – nie brakowało walki i przyjemnego dla oka rozgrywania akcji. O ile Jagiellonia budowała akcje w oparciu o całą drużynę i pozwalała sobie na grę na jeden kontakt, o tyle poczynania Górnika opierały się przede wszystkim na kapitanie zabrzan, Szymonie Żurkowskim.

Gorąco pod bramką Martina Chudego zrobiło się w 18. minucie. Golkiper gości miał bowiem drobne problemy z obroną strzału Guilherme. Chudy wybił piłkę na rzut rożny, a po wrzutce futbolówkę ręką zagrał Boris Sekulić. Jedenastkę na gola pewnym uderzeniem zamienił Guilherme. Gospodarze nie cieszyli się z prowadzenia zbyt długo, bo zaledwie dwie minuty. Kombinacyjną akcję uderzeniem lewą nogą na długi słupek zamienił Żurkowski. Po zdobytych golach żadna z drużyn nie poszła za ciosem, a widowisko straciło na atrakcyjności.

Po zmianie stron nieco lepiej prezentował się Górnik, jedna to pierwsza podbramkowa akcja Jagi zakończyła się sukcesem. Arvydas Novikovas najpierw trafił tylko w obrońcę. Piłka wróciła pod nogi Litwina, a jego druga próba była już skuteczna. Kolejne minuty nie rozpieszczały kibiców. Piłkarze nie stworzyli widowiska, które rozgrzałoby marznących kibiców. Tym z Zabrza chwile radości zafundował Igor Angulo. Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie z prawej flanki i celną „główką” umieścił piłkę w siatce.

Jagiellonia zajmuje trzecią pozycję w tabeli i traci do liderującej Lechii Gdańsk już dziewięć punktów. Gdańszczanie mogą tę przewagę jeszcze powiększyć, ponieważ rozegrali jeden mecz mniej. Górnik plasuje się trzynastym miejscu.

***

Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 2:2 (1:1)
Guilherme Sitya 23’(k.) Arvydas Novikovas 57’ – Szymon Żurkowski 25’ Igor Angulo 90’

Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski – Zoran Arsenić, Nemanja Mitrović, Ivan Runje, Guilherme Sitya (85’ Jakub Wójcicki) – Taras Romańczuk, Marko Poletanović (90’ Bartosz Kwiecień) – Arvydas Novikovas, Jesus Imaz (70’ Martin Pospisil), Badvar Bodvarsson – Stefan Scepović

Górnik: Martin Chudy – Boris Sekulić, Kamil Surowiec, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz – Mateusz Matras – Giannis Mystakidis (61’ Igor Angulo), Walerian Gwilia (72’ Adam Arnarson), Szymon Żurkowski, Ishmael Baidoo (66’ Jesus Jimenez) – Łukasz Wolsztyński

Żółte kartki: Marko Poletanović, Zoran Arsenić, Ivan Runje (Jagiellonia) oraz Boris Sekulić (Górnik)

Sport.RIRM