Byki za mocne dla Czarodziejów

Koszykarze Charlotte Bobcats po raz drugi w historii zagrają w fazie play off ligi NBA. W sobotnim meczu klub, którego właścicielem jest legendarny Michael Jordan, pokonał na wyjeździe po dogrywce Cleveland Cavaliers 96:94.

W dwóch poprzednich sezonach zespół Bobcats (założony w 2004 roku, wcześniej Charlotte Hornets przenieśli się do Nowego Orleanu, zmieniając nazwę na New Orleans Hornets) miał najgorszy bilans w rozgrywkach – 28 zwycięstw i 120 porażek. Pod wodzą trenera Steve’a Clifforda spisuje się dużo lepiej – 39-38.

W sobotę liderem Bobcats był Al Jefferson – 24 pkt (w tym siedem w dogrywce) i 15 zbiórek. Wśród „Kawalerzystów” najlepszy był Kyrie Irving – 44 pkt (rekord życiowy). Trafił 16 z 31 rzutów z gry, m.in. zanotował pięć „trójek”. Był bliski triple-dobule, ponieważ zapisał na koncie także osiem asyst i siedem zbiórek.

W tabeli Konferencji Wschodniej drużyna Bobcats zajmuje siódme miejsce, a przed nią jest Washington Wizards (40-37), w składzie z Marcinem Gortatem. Tym razem „Czarodzieje” przegrali u siebie z Chicago Bulls 78:96. Polak uzyskał 19 punktów i miał osiem zbiórek.

Spotkanie w hali Verizon Center w Waszyngtonie miało dodatkowe polskie akcenty. Z okazji „Polish Heritage Night” na trybunach zasiadło więcej niż zwykle rodaków Gortata, m.in. z kraju przybyli zaproszeni przez koszykarza jego przyjaciele, weterani polskich misji wojskowych i członkowie ich rodzin, a w przedmeczowej uroczystości wziął udział ambasador RP w Stanach Zjednoczonych.

W kolejnym spotkaniu zawodnicy Wizards spotkają się w środę w Waszyngtonie właśnie z Bobcats.

Obecnie najgorzej w lidze grają koszykarze Milwaukee Bucks – 14 wygranych i 63 porażki. W sobotę nie sprostali u siebie Toronto Raptors – 98:102. Wśród zwycięzców najskuteczniejszy był Greivis Vasquez – 26 pkt. W ostatniej kwarcie Raptors do sukcesu poprowadził przede wszystkim DeMar DeRozan – 15 pkt w tej części gry, a łącznie 23.

Z ostatnich 14 meczów Bucks wygrali tylko jedno.

Do składu Brooklyn Nets, po pięciotygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją, wrócił Kevin Garnett, a jego zespół wygrał w Filadelfii z 76ers 105:101. 37-letni gracz zdobył 10 pkt, trafiając pięć z sześciu rzutów; nie pojawił się na parkiecie w ostatniej odsłonie.

Wyniki:
Orlando Magic – Minnesota Timberwolves 100:92
Washington Wizards – Chicago Bulls 78:96
Detroit Pistons – Boston Celtics 115:111
Philadelphia 76ers – Brooklyn Nets 101:105
Milwaukee Bucks – Toronto Raptors 98:102
Cleveland Cavaliers – Charlotte Bobcats 94:96 po dogr.

PAP