Biało-czerwoni o jeden krok od finału

Reprezentacja Polski po ośmiu latach przerwy ponownie znalazła się w najlepszej czwórce siatkarskich mistrzostw świata. W półfinale przeciwnikiem podopiecznych Stephane’a Antigi będą Niemcy. Początek spotkania o godzinie 20:25.

Polscy siatkarze marzą o tytule mistrza świata w swoim kraju. Od gry w wielkim finale dzieli ich już tylko jeden mały krok, ale o to – wbrew powszechnej opinii – może być zaskakująco trudno. W drugim dzisiejszym półfinale zmierzą się bowiem z rewelacją mundialu – zespołem Niemiec. Pojedynek w katowickim Spodku rozpocznie się o godzinie 20:25.

Trzeba przyznać, że droga do strefy medalowej, przynajmniej w teorii, była o wiele trudniejsza dla zawodników Stephane’a Antigi. Aby się znaleźć w czołowej czwórce turnieju, biało-czerwoni musieli się zmierzyć z niemal wszystkim czołowymi drużynami i prawie zawsze wychodzili z tych konfrontacji zwycięsko. Polacy w pokonanym polu zostawili między innymi aktualnych mistrzów świata Brazylijczyków, złotych medalistów olimpijskich Rosjan i wicemistrzów Europy Włochów. Gospodarze mundialu nie sprostali jedynie triumfatorom tegorocznej edycji Ligi Światowej – Amerykanom, ale na szczęście ta porażka nie miała dla naszych siatkarzy większych konsekwencji w dalszej części turnieju. W sumie we wszystkich etapach fazy grupowej biało-czerwoni na jedenaście rozegrany spotkań wygrali aż dziesięć, w tym cztery po pięciosetowych bojach.

Teoretycznie nieco łatwiejsze zadanie mieli nasi zachodni sąsiedzi, którzy choćby w drugiej fazie grupowej mierzyli się z zespołami pokroju Chin czy Kanady. Podopieczni belgijskiego szkoleniowca, Vitala Heynena we wszystkich spotkaniach, w których byli postrzegani jako faworyci za każdym razem schodzili z parkietu w glorii zwycięzców. Inaczej jednak było, kiedy Niemcy musieli się skonfrontować swoje umiejętności na tle bardziej utytułowanych rywali. I tak w meczach z Brazylią, Rosja i Francją nie potrafili ugrać choćby jednego seta. Dopiero ich ostatnia potyczka z Iranem, zakończona zwycięstwem bez straty seta pokazała, że niemiecka drużyna wcale nie tak przypadkowo, znalazła się w gronie czterech najlepszych ekip mistrzostw świata.

Dzisiejszy półfinał może być pojedynkiem dwóch znakomitych atakujących – Gyorgy Grozera i Mariusza Wlazłego. Obaj siatkarze od początku mundialu prezentują wysoką formę i w zasadzie losy sobotniego meczu w głównej mierze będą zależeć od ich dyspozycji. Dość powiedzieć, że Wlazły obecnie jest najlepiej punktującym (197 oczek) i atakującym (54 procent skuteczności) turnieju, a jego vis a vis najlepiej zagrywającym (0.67 asów na seta). O sile niemieckiej ekipy nie decyduje jednak tylko Grozer. Po za byłym graczem Asseco Resovii Rzeszów świetnie spisują się przede wszystkim Denys Kaliberda oraz Marcus Boehme. Pierwszy należy do jednego z najlepiej przyjmujących na tegorocznym mundialu, drugi zaś znajduje się w gronie najlepiej blokujących i może się poszczycić skutecznością 0.72 bloku na set.

Patrząc na dotychczasowe konfrontacje Polski i Niemiec wskazanie faworyta sobotniego półfinału nie powinno być karkołomnym zadaniem. Dość powiedzieć, że cztery ostatnie pojedynki o stawkę kończyły się triumfami biało-czerwonych i oby dzisiaj było podobnie.

Polska Niemcy, Katowice (20.09.2014), godzina 20:25

Przewidywane składy:

Polska: Fabian Drzyzga, Mariusz Wlazły, Michał Winiarski, Mateusz Mika, Piotr Nowakowski, Karol Kłos, Paweł Zatorski (libero)

Niemcy: Lucas Kampa, Gyorgy Grozer, Denys Kaliberda, Sebastian Schwarz, Marcus Boehme, Max Guenthoer, Marcus Steuerwald (libero)

Sport/RIRM

 

 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl