„Z Ojczyzny Jezusa „


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!
„Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A był tam pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty….” (por. Łk 19,1-10). Przypomniana w niedzielnym fragmencie ewangelii sykomora Zacheusza symbolizuje jego pragnienie spotkania z Jezusem i początek radykalnego procesu przemiany życia. Jerycho to biblijna miejscowość, wielokrotnie nawiedzana przez Pana Jezusa, gdzie dokonał dwóch cudów uzdrowienia; Bartymeusza dotkniętego ślepotą i Zacheusza zaślepionego nieuczciwym bogactwem. W centrum Jerycha rośnie stare drzewo sykomory o rozłożystych konarach, które przywołuje nie tylko ewangeliczne epizody, lecz również zawiłą historię najstarszego miasta na Bliskim Wschodzie, a może także i na świecie.
W miniony czwartek, pod przewodnictwem o. Pierbattisty Pizzaballa, kustosza Ziemi Świętej, wspólnota katolicka odbyła doroczną pielgrzymkę nad Jordan do miejsca chrztu Pana Jezusa. Po uroczystej eucharystii na brzegu biblijnej rzeki, gdzie działał Jan Chrzciciel, uczestnicy udali się na Górę Kuszenia, zwaną też Górą Czterdziestodniowego Postu. Wznoszący się na zachód od Jerycha na wysokości 350 m n.p.m., co znaczy 760 m ponad lustro wody Morza Martwego skalisty masyw wydaje się surowy i niedostępny. Blisko szczytu znajduje się prawosławny klasztor, wyglądający jak przyklejona do nagich skał nieduża galeria. To tutaj właśnie chrześcijańska tradycja wspomina epizod kuszenia Pana Jezusa przez szatana w trakcie czterdziestodniowego postu na pustyni. Patrząc z tarasu monasteru na malowniczą panoramę zielonej oazy niedużego palestyńskiego miasteczka warto przypomnieć historię istniejącej od ponad 100 wieków osady.
Jerycho było pierwszym miastem w Ziemi Kanaan, które Izraelici pod wodzą Jozuego zdobyli po przekroczeniu Jordanu. Według przekazu Księgi Jozuego mury miejskie rozpadły się na głos trąb kapłanów (Joz 6). Archeolodzy prowadzący wykopaliska na przestrzeni minionych 100 lat stwierdzili jednak, iż w chwili, gdy Izraelici przechodzili na zachodni brzeg Jordanu, tj. ok. 1200 roku p.n.Ch. miasto leżało już w gruzach wskutek niewyjaśnionego kataklizmu. Jerycho zostało więc zajęte przez izraelskie plemiona bez walki, a słynne „trąby jerychońskie” symbolizują szczególną interwencję Boga. Osiedlenie się w Jerychu i wejście w posiadanie Ziemi Obiecanej przez naród Wybrany miały być interpretowane jako dar Boga.
Z Biblii wiemy, iż w okresie królestwa północnego w Jerychu działała szkoła proroków odwiedzana przez Eliasza i Elizeusza, którego imię do dzisiaj nosi główne źródło wody. Pierwsze świadectwa osadnictwa przy źródle – Ain as-Sultan, pochodzą sprzed 12 tys. lat. Chrześcijanie nazwali go źródłem Elizeusza dla upamiętnienia cudu oczyszczenia i uzdrowienia jego gorzkich wód (2 Krl 2,19-22). W okresie rzymskim, Marek Antoniusz podarował Jerycho Kleopatrze, która następnie sprzedała je Herodowi Wielkiemu. Zbudował on tutaj rezydencję zimową i doprowadził do wielkiego rozwoju całej osady, budując hipodrom, amfiteatr, pałace, twierdzę, liczne ogrody i akwedukty. W okresie bizantyńskim miasto było stolicą biskupią z licznymi kościołami i klasztorami. Po przemarszu niszczycielskich wojsk perskich w VII wieku miasto podupadło. Zostało odbudowane dopiero przez krzyżowców, ale jego rozkwit zakończył się wraz z upadkiem Jerozolimy i powrotem muzułmanów.
Ruiny najstarszego ufortyfikowanego miasta na Bliskim Wschodzie znajdują się na wzniesieniu zwanym Tel as-Sultan (Wzgórze Sułtana). Ważny wkład w poznanie jego historii mają badania archeologiczne przeprowadzone w połowie minionego wieku przez Kathleen Kenyon. W ubiegłym roku włoska ekspedycja archeologiczna odkryła kolejne dowody na istnienie fortyfikacji miasta z okresu neolitu, czyli ponad osiem i pół tysiąca lat przed Chrystusem. Archeolog Lorenzo Nigro z rzymskiego uniwersytetu podkreślił znaczenie odkrycia muru okrągłej, wieży obronnej, zbudowanej z suszonych cegieł łączonych zaprawą zrobioną z popiołu i błota. Dla włoskiej ekspedycji jest to jedna z wielu tajemnic Jerycha, wielokrotnie burzonego i odbudowywanego. Przeprowadzone badania archeologiczne wydobyły ponadto ludzkie czaszki, świadczące o kulcie zmarłych w odległych czasach. Przy jednej z czaszek, pochowanej rytualnie 9 tys. lat temu, znaleziono mikrolit, czyli krzemienny kamyczek, który w tamtym okresie służył za prymitywną monetę. „Znalezienie tego kamyka – uważa włoski archeolog – pozwala nam myśleć o monecie, jaką w starożytności wkładano w usta zmarłego, aby mógł zapłacić przewodnikowi za przeprowadzenie go do świata pozagrobowego”. Gdyby kamienie antycznego miasta mogły mówić opowiedziałyby nam fascynującą historię niedużej rolniczej osady powstałej na pustynnym terytorium równiny Jordanu wpadającego do Morza Martwego.
Współczesne Jerycho zgodnie z decyzją ONZ z 1947 roku znalazło się w arabskim państwie Palestyny, objętym po wojnie żydowsko-arabskiej (1948 r.) mandatem administracyjnym Królestwa Jordanii. W 1967 roku Izraelczycy zajęli Jerycho, jako część tzw. Zachodniego Brzegu. Po porozumieniu podpisanym w Oslo w 1994 roku miasto zostało przekazane rządowi Autonomii Palestyńskiej. Pod jego opieką znajdują się również ruiny starożytnej synagogi z pięknymi mozaikami posadzkowymi z VI wieku, przedstawiającymi między innymi menorę i napis: „Pokój Izraelowi”. Blisko miasta znajdują się ponadto ruiny pałacu Hiszama, zbudowanego w 743 roku. Cztery lata po wybudowaniu, trzęsienie ziemi zamieniło pałac w ruinę. O jego przepychu świadczą zachowane fragmenty rzeźbionych w kamieniu dekoracji, kolumny oraz piękne łaźnie z mozaikami.
W dzisiejszym 15 tysięcznym Ariha – tak bowiem nazywają Jerycho Palestyńczycy – zamieszkałym przez muzułmanów żyje nieliczna wspólnota chrześcijańska. Katolicka wspólnota parafialna liczy około 200 wiernych, podobnie jak sąsiadująca parafia prawosławna z 200 wyznawcami, którzy są przekonani, że ich świątynia jest wybudowana na miejscu historycznej sykomory Zacheusza. Nieduży franciszkański kościół pod wezwaniem Dobrego Pasterza, nawiązuje do ewangelicznych epizodów związanych z Bartymeuszem i Zacheuszem, dla których spotkanie Jezusa oznaczało poznanie prawdziwego Dobrego Pasterza. Franciszkanie i współpracujące z nimi siostry zakonne prowadzą dwie szkoły; jedną dla chłopców, drugą dla dziewcząt. Obydwie szkoły są otwarte zarówno dla katolików, prawosławnych jak i muzułmanów.
Aby uczcić 10 tysięczną historię miasta, Niezależny Rząd Autonomii Palestyńskiej postanowił zainwestować duże środki finansowe w rozwój miasta, mającego stać się centrum turystycznym. Plan przewiduje budowę lotniska, nowych hoteli i restauracji oraz powstanie 400 hektarowego lasu palmowego. Większość funduszy ma pochodzić z prywatnych firm gotowych zainwestować 500 milionów dolarów w różne projekty. Koordynator projektu ze strony Palestyńskiego Ministerstwa Turystyki powiedział, że dzięki zniesieniu kontroli granicznych zauważalnie wzrosła liczba turystów i pielgrzymów odwiedzających Jerycho. Wielu z nich decyduje się na noclegi w tutejszych hotelach. Sytuacja polityczna nie zawsze ułatwia szybkie działania, lecz jest nadzieja, że Jerycho wykorzysta swój ogromny potencjał, by stać się jedną z ważnych atrakcji turystycznych Ziemi Świętej i całego Bliskiego Wschodu.
 

o. dr Jerzy Kraj

drukuj