Powitanie o. podprzeora Jasnej Góry Karola Oseta do pielgrzymów z Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci


Pobierz Pobierz

Przeor dzisiaj od rana patrzy przez okna i z wielkim zdziwieniem pyta nas wszystkich ojców i braci Paulinów: co się to dzieje dzisiaj na jasnogórskim placu, przed szczytem na placu modlitwy? Powiedzieliśmy, że przyjechały po raz jedenasty Pielgrzymkowe Kółka Różańcowe Dzieci i Młodzieży z całej Polski. Czy to prawda? Ojciec przeor ogromnie się raduje i poleca by w serdecznych słowach pozdrowienia powitać już tak dojrzałe dziecko, które ma jedenaście lat. Od jedenastu lat przybywają Podwórkowe Kółka Różańcowe, aby tu z Matką Najświętszą pod Jej opieką i razem z nią modlić się w intencji naszej ukochanej, umiłowanej Ojczyzny. Bardzo serdecznie witamy wszystkie dzieci, skupione w Podwórkowych Kółkach Różańcowych z całej Polski. Niech ten plac modlitwy, który dzisiaj przemawia oblężeniem serc dzieci i młodzieży wielką modlitwą, przyniesie oczekiwane, upragnione owoce wzrostu wiary, miłości w naszej Ojczyźnie. Wkrótce w przyszłym tygodniu rozpoczynamy wielki czas modlitwy w intencji kapłanów. Kochane dzieci pragniemy włożyć w wasze serca, tę prośbę o modlitwę za kapłanów i o świętych nowych kapłanów. Bardzo serdecznie pozdrawiamy Was kochane dzieci i młodzieży, Waszych rodziców, rodzeństwo, dziadków, babcie, wszystkich bliskich Waszym sercom, którzy musieli zostać w domu, ale duchem są tutaj z nami na modlitwie, serdecznie Was pozdrawiamy. Możecie oklaskiem krótkim się powitać. Bardzo serdecznie dołączamy do naszego pozdrowienia także i gorące pozdrowienie wobec biskupa od dzieci księdza biskupa Antoniego Długosza, rzeczywiście charyzmatyka niezwykłego, który potrafi takim radosnym śpiewaniem i wprowadzeniem w modlitwę kochać Jezusa i Matkę Bożą. Księże biskupie wczorajszy solenizancie bądź gorąco pozdrowiony. Pewnie byście mi nie przebaczyli gdybym zapomniał o Waszych kapłanach, duszpasterzach, którzy teraz tu wraz z księdzem biskupem modlą się w Waszych intencjach, za Wasze rodziny i odprawiają Mszę Świętą. O jeszcze oklaski malutkie. Kochane dzieci powiedźcie sami jak nie podziękować Naszym drogim Ojcom Redemptorystom z Ojcem z Ojcem Tadeuszem Rydzykiem i Ojcem Piotrem Dettlaffem i innymi Ojcami którzy to piękne dzieło stworzyli i dzisiaj są tutaj z nami. Bardzo gorąco Ojcowie kochani dziękujemy Wam, że jesteście w rękach Matki Bożej, w tych naszych trudnych czasach tak wspaniałym narzędziem Jej miłości do dzieci, do człowieka. Jej troską jest byśmy kochali Chrystusa wszyscy jak najgoręcej. Za to Wam dziękujemy i za Was się modlimy, aby Wam nie zabrakło sił i pomysłów. Świetnie dziękuje Ci brawo, rzeczywiście brawo. Pozwólcie kochane dzieci pozwólcie, że pozdrowimy jeszcze raz naszą drogą Madzię Buczek. Tak Matka Boża chciała jak ona tu przed chwilą powiedziała w tej relacji telefonicznej, że Matka Boże chce, aby była w domu. Ale sercem na pewno i duchem jest z nami na tej modlitwie. Pozwólcie kochane dzieci jeszcze, że Pan Jezus któremu Was wszystkich powierzamy i Matce Bożej prosimy by w Waszych sercach zechcieli zasiać nowe ziarna, jak dzisiaj w Ewangelii usłyszymy to ziarenko gorczycy, tak maleńkie ale rozrastające się w wielkie drzewo, drzewo głębokiej wiary, miłości, entuzjazmu, zapału do życia do modlitwy, do pięknego, dobrego chrześcijańskiego postępowania, do zachowania Przykazań Bożych. Bądźcie, Kochane Dzieci, właśnie Apostołami Pana Jezusa i Matko Bożej w tych naszych czasach, kiedy nasza ojczyzna tak bardzo potrzebuje Waszej obecności, świadectwa Waszej miłości, Waszej Wiary. Gorąco Wam życzymy, wzrastajcie w Panu Jezusie i Jego Kochanej Matce. Szczęść Wam Boże na czas modlitwy tutaj i w całym Waszym życiu, módlcie się za Polskę, bo przecież Matka Boża najbardziej słucha dzieci i dzieci do tego dzieła potrzebuje. Szczęść Boże!

drukuj