Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Zwolennicy opozycji PO, PSL i resztek Nowoczesnej swym znakiem firmowym uczynili hasło „konstytucja” mające sugerować wszystkim, że obecna władza Prawa i Sprawiedliwości Konstytucję Polską łamie. Na demonstracjach wykrzykują je używając różnych gadżetów, szczególnie bawełniane koszulki z tymi napisami, odczytują teksty Konstytucji publicznie i robią z nią różne przedstawienia uliczne. Myślę, że przywykliśmy już do tego demonstracyjnego, natrętnego przypominania nam przez opozycję nazwy Ustawy Zasadniczej i raczej nie zastanawiamy się, czy te słowa obrony Konstytucji, a w domyśle Jej ustrojowych postanowień, mają uzasadnienie szczególnie w ustach szczególnie tej strony sceny politycznej. To zróbmy krótki przegląd kilku ważniejszych konstytucyjnych postanowień, by zorientować się kto tak naprawdę Konstytucji przestrzega, a kto ją nieustannie poważnie łamie. Czy PiS ją łamie, a PO szanuje, czy też jest zupełnie odwrotnie? To rządząca partia realizuje reformy stojąc na Jej gruncie, a opozycja tylko wyciera Nią sobie usta i wykrzykuje fałszywe hasła.

Zacznijmy więc od preambuły naszej Konstytucji, która zawiera zbiór tzw. wartości ideowych Polaków, które przy stosowaniu Konstytucji są punktem odniesienia dla nadawania poszczególnym dalszym przepisom Konstytucji właściwej polskiej ideowo treści i znaczenia. Mamy więc w preambule zasadnicze dla polskiej tożsamości narodowej stwierdzenie, że „…my, Naród Polski […] wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu…” i dalej w rozdziale pierwszym Konstytucji mamy postanowienie artykułu piątego, który nakłada na Rzeczypospolitą obowiązek strzeżenia dziedzictwa narodowego. Czyli Konstytucja nakłada na władze RP i cały Naród obowiązek strzeżenia, a więc też ochrony chrześcijańskiego dziedzictwa narodowego, który jest fundamentem polskości i państwa polskiego. A kto w praktyce atakuje nasze chrześcijańskie dziedzictwo narodowe, a kto stara się je ochraniać? Chyba nikt nie ma złudzeń i widzi to na co dzień. Lewicowe partie z PO na czele podejmują próby wyrugowania chrześcijaństwa z Polski forsując wbrew większości Polaków lewackie, destrukcyjne ideologie patologii obyczajowej, bolszewizmu wyuzdania pod nazwą gender i tzw. polityki niedyskryminacji. Ośmieszają Krzyż i katolickie wartości. Partia rządząca stoi zaś mocno na stanowisku konstytucyjnym i publicznie głosi i realizuje czynami ochronę polskich chrześcijańskiej tożsamości narodowej. Czyli to opozycja łamie Konstytucję, a nie Prawo i Sprawiedliwość.

Kolejny ważny przepis Konstytucji to jej artykuł pierwszy, który mówi: „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli”. Rządząca obecnie partia Prawo i Sprawiedliwość poważnie i uczciwie traktuje ten nakaz. Wraz z polepszaniem się sytuacji gospodarczej Polski, wraz ze skuteczną walką ze złodziejskimi mafiami, które przez osiem lat rządów PO, PSL, SLD grasowały w polskim państwie, w naszej gospodarce i finansach, Prawo i Sprawiedliwość odzyskane środki, zabrane nieuczciwym środowiskom, przekazuje, rozdziela między Polaków, między najbardziej potrzebujące i wcześniej zaniedbane grupy – jak rodziny, dzieci, osoby starsze, niepełnosprawni, młodzi przedsiębiorcy itd. Uzyskane środki finansowe przekazuje w postaci 500 plus, 300 plus, bezpłatne leki, obniżone podatki do polskich obywateli, bo Rzeczypospolita jest naszym wspólnym dobrem i w długach, ale też w nadwyżkach. Prawo i Sprawiedliwość programy społeczne wspierające Polaków finansowo realizuje, bo umie rządzić i jest dobrym gospodarzem.

Opozycja, która ciągle woła na ulicach „konstytucja, konstytucja” odgraża się, że po wyborach nasz ten udział we wspólnym dobru zabierze, a Polaków – otrzymujących to co im się konstytucyjnie należy – nazywa żebrakami. Opozycja, też w tym zakresie nie szanuje Konstytucji, robi to tylko Prawo i Sprawiedliwość, chociaż żadnych koszulek z tym napisem nie nosimy. Te mylące i wprowadzające w błąd konstytucyjne hasła opozycji są też jaskrawie nieprawdziwe w ich ustach gdy chodzi o przestrzeganie fundamentalnego postanowienia artykułu osiemnastego Konstytucji, który mówi, iż małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod opieką i ochroną Rzeczypospolitej. A to oznacza, że Państwo chroni i akceptuje jako związek małżeński tylko związek kobiety i mężczyzny, a nie żadne inne układy osobiste, że chroni małżeństwo, bo chroni też macierzyństwo i rodzicielstwo. Państwo nie może, bo Konstytucja właśnie tego nie dopuszcza, propagować więc żadnych innych niby związków udających małżeństwo, jednopłciowych, dwóch mężczyzn czy dwóch kobiet. To w ogóle nie jest małżeństwo, bo nie ma możliwości rodzicielskich z prostej biologicznej niemożności. Państwo, jeśli chce stać na gruncie Konstytucji, może chronić i ułatwiać funkcjonowanie tylko naturalnemu małżeństwu to jest związkowi kobiety i mężczyzny. Nie wolno Państwu tym samym propagować różnych koleżeńskich form w konkurencji do małżeństwa.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości stanowczo chroni naturalną rodzinę strzegąc tu zapisów Konstytucji. Łamie zaś Konstytucję w tym zakresie opozycja, która forsuje związek dwóch kobiet i dwóch mężczyzn czyli związki homoseksualne i jeszcze żąda, by te patologiczne związki mogły adoptować cudze dzieci krzywdzić je. Nie dawajcie więc Państwo nabierać się na te okrzyki opozycji i koszulki z napisem „konstytucja”, bo to tylko zakłamana forma wprowadzania Polaków przez opozycję w błąd.

Szczęść Boże!

drukuj