Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Wczoraj Trybunał Konstytucyjny rażąco łamiąc polskie prawo, tj. Konstytucję i ustawę o TK, w składzie 12 osób nie przewidziany w żadnym akcie prawnym, również w Konstytucji, do której tak lubi odwoływać się pan sędzia A. Rzepliński, ale która przewiduje skład 15-osobowy i w procedurze naruszającej ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Więc TK ogłosił wczoraj swą ocenę w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą uchwaliło Prawo i Sprawiedliwość, a którą to, ten trybunał, swą ocenę nazwał „wyrokiem”.

Zdaniem 10-ciu sędziów powołanych przez PO i PSL, (bo 2 sędziów jest powołanych przez obecny Sejm, w którym większość ma Prawo i Sprawiedliwość) cała ustawa naprawcza obecnego Sejmu do ustawy uchwalonej sobie przez PO i PSL w ubiegłym roku, przy udziale samych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, jest sprzeczna z Konstytucją. Wobec tak rażących naruszeń ustawy o TK i Konstytucji i skandalicznego naruszenia zasad prawa, gdyż TK orzekał we własnej sprawie, broniąc ustawy, którą sam zaprojektował, „przepchnął” przez Sejm i obecnie stara się ją osądzić i osądził. Pani premier Beata Szydło oświadczyła, iż tego bezprawnego dokumentu, nazywanego przez nich „wyrokiem”, nie opublikuje, a dopiero publikacja wyroku oznacza jego wejście do obiegu prawnego. Bez publikacji opinia 10-ciu sędziów ze środy nie nabierze mocy prawnej, nie będzie wykonywana, ani uwzględniana. Tym samym sędzia Rzepliński, który będzie prezesem Trybunału Konstytucyjnego jeszcze grudnia tego roku, podbił poziom konfliktu konstytucyjnego do poziomu anarchii konstytucyjnej.

10 sędziów TK z prezesem Rzeplińskim realizując polityczne cele Platformy i środowisk lewicowo-liberalnych, którzy nie pogodzili się z przegraną  w ostatnich wyborach, odmówiło stosowania prawa uchwalonego przez nowe, legitymizowane władze. Trybunał Konstytucyjny, który jest już ostatnim bastionem politycznym Platformy i który ma w zasadzie najpoważniejsze kompetencje, bo może mimo przegranej PO uchylać w interesie tej partii i instytucji zagranicznych pasożytujących finansowo na Polsce, może więc uchylać ustawy i inne akty prawne uchwalane przez Prawo i Sprawiedliwość. Aby móc to robić, tj. jawnie już bronić interesów opozycji i instytucji zagranicznych i unijnych, TK odmówił podporządkowania się ustawom legalnie uchwalonym przez demokratycznie wybrany Sejm. Mamy więc odczynienia z całym jednolitym blokiem, czy też frontem antypolskim złożonym z PO, PSL, Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego oraz ze wspierających ich unijnych organów i rad oraz komisji: Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Komisji Weneckiej, która będąc organem opiniodawczym lewicowym w swych poglądach organem Rady Europy, też jest częścią całego dominującego obecnie w Europie lewicowego układu władzy. Układ ten ponosząc porażki gospodarcze i społeczne, czego dobrym przykładem jest najazd islamski, którego kraje Europy Zachodniej nie potrafią powstrzymać, staje się coraz bardziej agresywny. Zwłaszcza wobec państw, w których idee suwerenności i niepodległości oraz wartości chrześcijańskie i konserwatywne po ostatnich wyborach odradzają się. Tak jest właśnie na Węgrzech, w Polsce czy Słowacji.

Jak widać po działaniach polskiego Trybunału Konstytucyjnego, a właściwie jego 10-ciu sędziów, Trybunał ten także jest odnogą lewicowo-liberalnego antypolskiego układu europejskiego. Układ ten podzielił sobie role w atakowaniu Polski za wynik ostatnich wyborów i zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Najpierw atak przypuścili urzędnicy Unii Europejskiej, z Komisji Europejskiej, z Parlamentu Europejskiego mocno naciskanie przez opozycję PO/PSL i tym podobne środowiska, by „zrobić wreszcie z Polską porządek”. PO nie krępuje się, jasno pokrzykuje, że chodzi im o obalenie rządu, a nie o żadną demokrację. Naciskane organy Unii Europejskiej naciskają i szantażują oraz grożą Polsce różnymi sankcjami, jeśli nie oddamy, czyli PiS, nie odda władzy z powrotem sprytnym leniom z PO i cwaniakom z PSL-u, czyli całej tej wygodnej dla zagranicy antypolskiej grupie.

Wczoraj swą rolę w antypolskiej sztuce odegrał sędzia Rzepliński z 9-cioma innymi kolegami z Trybunału. Za 2-3 dni do akcji nacisków na Polskę ma wkroczyć naiwnie poproszona przez polskie władze o ocenę sytuacji tzw. Komisja Wenecka. Polski minister spraw zagranicznych nie podejrzewał zapewne, że organ opiniodawczy Rady Europy przekształci się w swej stronniczej, nie uwzględniającej argumentów prawnych opinii, w brutalnego, nieuczciwego antypolskiego agresora. Komisja ta poproszona została przez MSZ jedynie o prawną analizę ustawy z grudnia 2015 roku nowelizującą ustawę o TK z czerwca 2015 r., „przepchniętą’ przez PO w końcówce jej ubiegłej kadencji. I tylko o to, tj. o opinię merytoryczną, profesjonalnie prawną Komisja Wenecka była proszona i tylko taką mogła przedstawić. Komisja dowiodła jednak, w ujawnionym Gazecie Wyborczej projekcie opinii w sprawach Polski, że jest także elementem antypolskiego, lewicowego frontu. Jej negatywna ocena o dziwo napisana niemal wiecowym ostrym stylem, bardzo przypominającym styl zarzutów PO i pana sędziego Rzeplińskiego daleko wykracza poza zlecenie Polski i ostro, brutalnie atakuje polski Sejm, rząd, Prezydenta i PiS. Komisja Wenecka, jak widać, razem z polskim Trybunałem Konstytucyjnym mają przygotować alibi, pretekst z kolei dla ataków i ewentualnych sankcji wobec krnąbrnej, chrześcijańskiej, narodowej, nazywanej przez nich faszystowską, Polski ze strony organów Unii Europejskiej, tj. Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które mają znów wrócić do karcenia nas w połowie marca.

Posłowie PO i neopalikotów żądają, by Unia odebrała nam choćby prawo głosu, by nas zawiesiła, by nałożyła wszelkie możliwe sankcje finansowe, aby tylko zwrócić przeciwko Prawu i Sprawiedliwości nastroje niezadowolenia Polaków i być może doprowadzić do obalenia naszych władz.

Proszę więc słuchaczy, słuchaczy kochających Polskę, by nie ulegali zmasowanym teraz i w najbliższych dniach atakom medialnym na nasze władze. Nie oglądajcie Państwo, nie słuchajcie, nie czytajcie antypolskich przekazów, antypolskich mediów. Rząd, posłowie i Prezydent polski oczekują Państwa lojalności i wsparcia.

Szczęść Boże!

drukuj