Wspomnienia o śp. ks. kard. George’u Pellu
Zmarł ks. kard. George Pell, były arcybiskup Sydney i prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Stolicy Apostolskiej. Ksiądz kardynał był ofiarą fałszywych oskarżeń o pedofilię.
Człowiek oddany Ewangelii i Kościołowi – tak śp. ks. kard. George’a Pella wspomina Ojciec Święty Franciszek. Papież, żegnając go specjalnym telegramem, podkreślił, że bez wahania i z wytrwałością podszedł do godziny próby. Tą godziną próby było niesłuszne oskarżenie i skazanie za czyny pedofilii.
– Przebieg zdarzenia był tak irracjonalny, że dla zdrowo rozsądkowego człowieka było jasne, iż do tych czynów nie doszło – mówił adwokat, dr Michał Skwarzyński.
Mimo tej irracjonalności ksiądz kardynał został skazany przez australijski sąd. W więzieniu o zaostrzonym rygorze spędził ponad 400 dni. Ostatecznie australijski Sąd Najwyższy udowodnił, że dowody były spreparowane i oczyścił ks. kard. George’a Pella ze wszystkich zarzutów.
– Z tej całej historii wyłania się taki obraz, że była to akcja starannie przygotowana, w którą zaangażowano władze państwowe, policję, dziennikarzy i instytucje kościelne – zauważył red. Sebastian Karczewski, autor książki „Polowanie na kardynała”.
Nagonka na księdza kardynała trwa nawet po jego śmierci.
– Co jest oczywiście smutne, z punktu widzenia praw człowieka wiemy, że mamy do czynienia z człowiekiem niewinnym. Z drugiej strony oszczercy, którzy wycierali sobie jego nazwiskiem buty w mediach, nie przeprosili. Nawet dzisiaj informacje na temat śmierci ks. kard. George’a Pella są podawane w taki sposób, że był oskarżany o pedofilię i nie ma żadnej informacji, że został prawomocnie uniewinniony i jest osobą niewinną – tylko gra się dokładnie tą samą kartą – zwrócił uwagę dr Michał Skwarzyński.
Świadek, który w tym światowym zamęcie pokazywał nam drogę – tak księdza kardynała wspomina Dyrektor i założyciel Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk CSsR.
– To był męczennik. To była wielka postać w gronie św. Jana Pawła II i Benedykta XVI – tego rodzaju człowiek, tego rodzaju świętość. Ks. kard. Stefan Wyszyński mówił o „męczeństwie krwi” i „męczeństwie białym”. „Męczeństwo krwi” to ci zamordowani, a „męczeństwo białe” może być trudniejsze. Ksiądz kardynał w czasach prześladowania wzywał do wytrwania. Dlatego ks. kard. George’a Pella zaliczałbym do „białych męczenników”. Odebrali mu dobre imię na całym świecie – mówił o. Tadeusz Rydzyk CSsR.
Ks. kard. George Pell w zeszłym roku miał przyjechać do Polski i wygłosić rekolekcje w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu, jednak jego przyjazd został zablokowany.
– On miał odwagę czynić dobrze. Miał przyjechać do Polski, przyjął zaproszenie – dodał Dyrektor Radia Maryja.
Ks. kard. George Pell wszystkie ataki przeżywał w duchu wiary.
– Wiedziałem, że wielu ludzi modliło się za mnie. Wierzę, że modlitwa jest prawdziwa, wierzę, że Bóg jest prawdziwy. Poza historią, poza światem. Wierzę, że w końcu wszystko będzie dobrze i w końcu zapanuje sprawiedliwość – tak mówił w jednym z wywiadów ks. kard. George Pell.
I rzeczywiście ta sprawiedliwość zapanowała – zaznaczył o. dr Tomasz Grabiec OFMCap.
– Na tej ostatniej prostej prawda zwyciężyła. To pokazało, że jedynym sprawiedliwym, który może ferować wyroki może być Pan Bóg – powiedział teolog, o. dr Tomasz Grabiec OFMCap.
Metropolita Sydney, ks. abp Antony Fisher, wskazał, że jego poprzednik był najwybitniejszym przywódcą Kościoła katolickiego w Australii, zapewniając mu silne i jasne przywództwo.
– W obliczu prób i udręk jego wiara w Boga nigdy się nie zachwiała – wspominał ks. abp. Anthony Fisher.
Ksiądz kardynał był także bliskim współpracownikiem Ojca Świętego Franciszka. Odpowiadał m.in. za finanse Watykanu. Zmarł wczoraj w Rzymie w wyniku komplikacji po zabiegu chirurgicznym w wieku 81 lat.
TV Trwam News