Wdzięczność za życie i pontyfikat papieża Benedykta XVI
Na Plac Świętego Piotra przybyli w czwartek pielgrzymi z całego świata. W Polsce w godzinie pogrzebu papieża Benedykta XVI wierni gromadzili się w kościołach, a inni śledzili transmisję. Dla wielu Ojciec Święty był bardzo bliski.
To było pożegnanie, w trakcie którego wierni też mieli coś do przekazania Papieżowi, którego kochali: „Danke”, czyli dziękujemy – to jeden z napisów na transparencie. Na innym wierni napisali: Santo Subito. Nie była to próba ponaglania papieża Franciszka, by szybko otwierać proces beatyfikacyjny, ale było to ich doświadczenie.
Ci, którzy poznali Benedykta XVI, ale też ci, którym towarzyszył jako pasterz, głęboko zapisali w sercu jego słowa i nauczanie. Tak jest w przypadku ks. prof. Rafała Kowalskiego z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
– Dla niego to, czego chciał od niego Bóg, było ważniejsze od tego, czego on chciał od siebie samego. Miał zupełnie inne plany, inne pomysły na swoje życie i na swoją przyszłość, ale za każdym razem mówił: Bądź wola Twoja – zaznaczył ks. prof. Rafał Kowalski.
Dla zmarłego Papieża chrześcijaństwo nie było teorią, tylko było mówieniem „Bądź wola Twoja” każdego dnia. Świadectwo, jakie pozostawił, pamiętają wierni z całego świata.
– Poczułam, że muszę tu przyjechać. Powiedziałam sobie, że muszę przyjść na Mszę świętą, aby towarzyszyć mu w modlitwie – powiedziała uczestniczka uroczystości pogrzebowych papieża Benedykta XVI.
– To smutny, ale znaczący dzień. Serce mówiło mi, że muszę tu być – dodała inna uczestniczka.
Na Placu Świętego Piotra w Rzymie w uroczystościach pogrzebowych papieżowi Benedyktowi XVI towarzyszyło ok. 50 tys. osób. Modlitwę w jego intencji podejmowano wszędzie. W Bazylice Morskiej w Gdyni powstał witraż upamiętniający Ojca Świętego Benedykta XVI.
– O godz. 9.30 przyszło bardzo wielu wiernych. Klękali przed Najświętszym Sakramentem i odmawialiśmy modlitwy za Papieża – wspominał ks. inf. Edmund Skalski, proboszcz Bazyliki Morskiej w Gdyni.
Z wielu słów, jakie padały, najczęściej powtarzanym była wdzięczność. Wierni zapamiętają go jako człowieka pełnego ciepła, życzliwości oraz pokory. Jednoznacznie wskazują, że świadectwo Papieża im samym dodawało sił.
– Człowiek mobilizował się do życia wewnętrznego jeszcze bardziej niż dotychczas – mówił wierny z Gdańska.
W Parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Tychach wierni pamiętali zawsze o papieżu Benedykcie. Wspominali go i także teraz chcieli go pożegnać – podkreślił ks. Piotr Wojszczyk, proboszcz Parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Tychach.
– Pamięć o nim była, więc trudno, żeby tej pamięci miało zabraknąć po jego śmierci – mówił ks. Piotr Wojszczyk.
W Sandomierzu za zmarłego Papieża modlił się w czwartek razem z wiernymi ks. bp Edward Frankowski, biskup pomocniczy senior diecezji sandomierskiej.
– Niech Bóg go przyjmie do grona zbawionych, niech cieszy się pokojem i radością wieczną – wskazał ks. bp Edward Frankowski.
Prezydent Andrzej Duda, który udał się na uroczystości pogrzebowe do Rzymu, podkreślał, że w Pałacu Prezydenckim jest tablica, która upamiętnia Benedykta XVI i jego wizytę w Polsce. [więcej]
– Jego bardzo ciepły stosunek do Polaków, do Polski zasługują na to, żeby to upamiętnienie w Polsce w każdym miejscu, tam, gdzie tych upamiętnień jeszcze nie ma (…), żeby je stworzyć – powiedział prezydent RP.
Prezydent @AndrzejDuda: Odejście papieża Benedykta XVI jest wielką stratą dla Kościoła https://t.co/Md26XZsVlg
— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 5, 2023
Ojciec Święty odwiedził Polskę w 2006 roku. W miejscach, gdzie przebywał, pozostawiał po sobie ciepłe słowa, życzliwość i wdzięczność, że to z Polski wyszedł św. Jan Paweł II – jego poprzednik, z którym blisko współpracował.
– Papieża seniora Benedykta XVI nie ma już wśród nas, pozostało jednak jego nauczanie, pozostały publikacje, pozostało też wezwanie, które zawarł w swoim duchowym testamencie: Trwajcie mocno w wierze, nie dajcie się zwieść – mówił Piotr Brzezina z TV Trwam, który z bliska przyglądał się uroczystościom pogrzebowym na Placu św. Piotra.
Telewizja Trwam i Radio Maryja transmitowały pożegnanie Papieża.
O. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja, wskazał, że katolicka rozgłośnia z Torunia, miała w papieżu Benedykcie przyjaciela. [więcej]
– Weszliśmy, Ojciec Święty Benedykt szedł do nas z innego pomieszczenia i miał szeroko rozłożone ręce w naszą stronę. Nie zapomnę, jak przywitał nas słowami: O, polscy redemptoryści, Dyrektor Radia Maryja z Polski! – wspominał o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.
[TYLKO U NAS] O. dr T. #Rydzyk CSsR: Papież #BenedyktXVI był „Mozartem teologii”. Wszystko rozumiał, daleko patrzył, myślał i interesował się @RadioMaryja https://t.co/5BDr747vUd
— Radio Maryja (@RadioMaryja) January 5, 2023
TV Trwam News/radiomaryja.pl