Wdzięczność i nadzieja

Benedykt XVI zakończył pielgrzymkę do Brazylii

Ojciec Święty zakończył wizytę apostolską w Brazylii. – Wszyscy pozostajecie w moim sercu! – zapewnił, dziękując za organizację pielgrzymki, jej przygotowanie i za miłość, z jaką został w tych dniach przyjęty. Wczoraj około godz. 12.25 papieski samolot wylądował na rzymskim lotnisku Ciampino. Stamtąd Biskup Rzymu udał się bezpośrednio do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Będzie tam do piątku odpoczywał po trudach związanych z pielgrzymką.

– Jestem bardzo szczęśliwy – tak Ojciec Święty podsumował w krótkiej rozmowie z dziennikarzami swój pobyt w Brazylii. W niedzielę po południu czasu miejscowego, tuż przed wyjazdem ze swej rezydencji w seminarium Dobrego Jezusa na Mszę św. w sanktuarium w Aparecidzie, gdy papamobile zatrzymał się przy ekipie Uniwersytetu w Taubaté rejestrującej wyjazd, jeden z reporterów poprosił Benedykta XVI o błogosławieństwo dla tego kraju. – Brazylia jest jednym z największych krajów świata pod względem liczby mieszkańców, gospodarczym i duchowym. Mam nadzieję, że zdoła wykorzystać cały swój potencjał duchowy, ludzki i gospodarczy – podkreślił Papież.

W niedzielę zaraz po zakończeniu sesji inaugurującej obrady V Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów Ojciec Święty odjechał z półgodzinnym opóźnieniem do seminarium na spotkanie ze sponsorami jego wizyty w Brazylii. Następnie udał się samochodem na lądowisko i helikopterem odleciał na międzynarodowe lotnisko w Guarulhos koło Sao Paulo. Ceremonia pożegnalna rozpoczęła się także z półgodzinnym opóźnieniem. – Pozostaną mi w pamięci entuzjazm i głęboka pobożność tego ofiarnego ludu – mówił Biskup Rzymu, żegnając „błogosławioną ziemię brazylijską”. Ojciec Święty wyraził wdzięczność Bogu, że pozwolił mu spędzić te dni w sposób tak intensywny i niezapomniany. Papież podziękował także Brazylijczykom za wiarę w Chrystusa i miłość do Następcy św. Piotra, jaką zademonstrowali w tych dniach. Prosił Boga, by pomógł im odpowiedzialnie podejmować inicjatywy dla wspólnego dobra wielkiej rodziny latynoamerykańskiej. Następnie podziękował władzom centralnym i lokalnym za tak liczne przyjazne gesty, których w tych dniach doświadczył. Dziękował również za ułatwienia w przyjeździe do Brazylii dla licznych pielgrzymów reprezentujących inne narody Ameryki Łacińskiej. Papież wyraził nadzieję, że V Konferencja Ogólna Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów, która rozpoczęła się w niedzielę, jeszcze bardziej wzmocni solidarność i braterstwo kontynentu latynoamerykańskiego. – Proszę Boga za tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska zarówno w sferze religijnej, jak i świeckiej. Niech im pomoże podejmować ze zdecydowaniem oczekiwane przez wszystkich inicjatywy dla dobra wspólnego wielkiej rodziny narodów latynoamerykańskich – powiedział Ojciec Święty.

Tuż przed godziną 21.00 czasu miejscowego papieski samolot odleciał do Rzymu. Podróż trwała 12 godzin.

Papież udał się do letniej rezydencji w Castel Gandolfo, by odpocząć. Jak zapowiadano wcześniej, jutro nie odbędzie się audiencja ogólna. Ojciec Święty spotka się z wiernymi w niedzielę na modlitwie „Regina caeli”.

MMP, KAI, RW