[TYLKO U NAS] Ks. M. Gubernat MSF o EDK: Jest ból, jest trud, ale to właśnie tam, gdzie docieramy do granic własnych możliwości – otwieramy się na nieskończonego Boga

Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest pokazywanie człowiekowi, że jeśli mi się ten świat nie podoba, ten najbliższy, to trzeba go zacząć zmieniać od siebie – podkreślił ks. Marek Gubernat, Misjonarz Świętej Rodziny, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. „Na EDK jest ból, trud, ale to właśnie tam, gdzie docieramy do granic własnych możliwości, tam otwieramy się na nieskończonego Boga” – dodał.

Tegoroczna Ekstremalna Droga Krzyżowa odbywa się pod hasłem „Rewolucja pięknych ludzi” [więcej].

– To hasło jest zainspirowane starożytnym tekstem „Listu do Diogneta” z II wieku, gdzie mowa jest o tym, że chrześcijanie żyją wśród ludzi i właściwie zewnętrznie od nich się nie różnią. Żyją tak samo, jak oni, pracują tak samo jak oni, ale jakoś są inni i tę inność chrześcijan już wtedy wyczuwano. Ta „inność” była pociągająca, a ta „inność” brała się z relacji z Chrystusem. Dlatego właśnie hasło „rewolucja pięknych ludzi”, bo chcemy przez trud Ekstremalnej Drogi Krzyżowej stawać się piękniejsi, a „rewolucja” może nie dlatego, że chcemy zmian gwałtownych, ale rewolucja niesie zawsze zmiany bardzo widoczne – podkreślił ks. Marek Gubernat MSF.

Pomimo obostrzeń tegoroczna Ekstremalna Droga Krzyżowa się odbędzie.

– Właśnie charakter Ekstremalnej Drogi Krzyżowej świetnie się wpisuje w obecną sytuację pandemiczną, ponieważ od zawsze ideą EDK była samotna wędrówka w ciszy, oczywiście w nocy, mierząc się z kilometrami, z dystansem. Dlatego też jako organizatorzy w tym roku szczególnie podkreślamy ideę samotnej wędrówki albo w bardzo małych grupach (2, 3 osoby) i to z najbliższego otoczenia, rodziny tak, aby dochować wszelkich przepisów – dodał Misjonarz Świętej Rodziny.

Ekstremalna Droga Krzyżowa to przede wszystkim ogromny wysiłek fizyczny.

– Mamy taką sytuację, kiedy bardzo wielu z nas jest pozamykanych w swoich domach, siedzący tryb życia, więc nocna wędrówka to jest też takie danie impulsu swojemu organizmowi: „Trzeba się ruszyć”, „Trzeba  coś zmienić”, również w trosce o naszą kondycję fizyczną, nasze zdrowie – zaznaczył duchowny.

Misjonarz Świętej Rodziny zwrócił uwagę na ideę EDK.

 – Ideą EDK jest pokazywanie człowiekowi, że jeśli mi się ten świat nie podoba – ten najbliższy – to trzeba go zacząć zmieniać od siebie – dodał.

Pojęcie wyzwania Ekstremalnej Drogi Krzyżowej ma też walor indywidualny, który działa globalnie – wskazał gość Radia Maryja.

– Indywidualny, bo nagle człowiek widzi, że ja w konfrontacji ze swoimi słabościami jednak potrafię, jednak mogę. EDK – jak mówią uczestnicy w świadectwach – daje zastrzyk nadziei, że ja mogę. Oczywiście w wymiarze nocnej wędrówki, wysiłku, ale dla wielu EDK jest początkiem przemian w życiu, bo właśnie w wymiarze nocnej wędrówki zobaczyli, że można – i podejmują zmiany całego swojego życia. Znane są świadectwa niewierzących osób, które traktując to jako wyzwanie, wychodziły na EDK i od tego momentu zaczynało się ich nawiązywanie relacji z Panem Bogiem na nowo – akcentował kapłan.

Trasa EDK powinna mieć co najmniej 40 km.

– To jest wpisane w ideę EDK – stawiamy wymagania. Stawiamy wymagania przede wszystkim sobie, również na poziomie organizacyjnym, gdy idzie o dystans EDK. Oczywiście pojawiają się głosy, że przecież nie każdy może pójść, nie każdy ma zdrowie, można by zrobić krótszą. Często tłumaczymy, że nie skracamy. To jest jak z biegiem w maratonie, jeśli ktoś chce mieć poczucie, że przebiegł maraton, to musi przebiec 40 km. Inny dystans będzie świetnym dystansem, ale to już nie będzie maraton i w tym kontekście mówimy, że  EDK nie jest dla każdego. Oczywiście w tym sensie, że nie każdy jest w stanie ją przejść, ale też o taką różnorodność w Kościele chodzi – stwierdził duchowny.

– Na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej jest ból, jest trud, ale to właśnie tam, gdzie docieramy do granic własnych możliwości, tam otwieramy się na nieskończonego Boga – podsumował Misjonarz Świętej Rodziny.

Całą rozmowę z ks. Markiem Gubernatem MSF można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl