Światowy Dzień Chorego
Współczesny świat ceni ludzi silnych i produktywnych. Światowy Dzień Chorego jest zachętą, by dostrzec wartości, które w mozaikę ludzkiego życia wnosi człowiek chory i cierpiący – powiedział przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia, ks. bp Romuald Kamiński. Dziś – we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes – przypada 31. Światowy Dzień Chorego.
We wspomnienie Matki Bożej z Lourdes Kościół obchodzi Światowy Dzień Chorego. Ustanowił go w 1992 r. papież Jan Paweł II, aby w tym dniu wierni oddali się modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miejsca tych, którzy cierpią na duszy i na ciele.
Ks. bp Romuald Kamiński przypomniał, że tegoroczne papieskie orędzie na Światowy Dzień Chorego – „Miej o nim staranie (Łk 10,35). Współczucie jako synodalna realizacja uzdrowienia” – nawiązuje do ewangelicznej przypowieści o miłosiernym Samarytaninie i mówi o potrzebie głębokiego współczucia.
„Papież przypomina nam o tym, żebyśmy nie tylko zauważali wokół siebie ludzi chorych, ale odpowiednio reagowali na ich obecność” – mówił.
Zdaniem duchownego, współczesny świat ceni ludzi silnych, twórczych, wpływowych i produktywnych.
„Kiedy współczesny człowiek spotyka chorego, który jest kruchy, bezradny. Uznaje, że on nie jest potrzebny, że on jedynie przeszkadza, trzeba go wyeliminować. Światowy Dzień Chorego jest zachętą, by dostrzec, iż w całej mozaice ludzkiego życia człowiek chory i cierpiący wnosi ogromnie wiele wartości – pewnie nie ekonomicznych, ale twórczych, które są potrzebne w relacjach i odnajdywaniu w życiu głębszego sensu” – zastrzegł.
Ks. bp Romuald Kamiński zaznaczył, że przypowieść o miłosiernym Samarytaninie kończy się wezwaniem Jezusa: „Idź i ty czyń podobnie”.
„Musimy mieć oczy szeroko otwarte na potrzeby innych. Chorym i cierpiącym mamy nieść pocieszenie i mówić im, aby nie tracili nadziei i zaufania w Bożą miłość” – podkreślił.
Dodał, że wielu chorych martwi się, że ich choroba jest obciążeniem dla bliskich.
„Nie chcą być dla nikogo ciężarem i to jest dla nich nieustający wyrzut sumienia. Trzeba im uświadomić, że ci krewni, dla których nie chcą być obciążeniem, kiedyś sami będą starzy i schorowani, sami będą potrzebowali pomocy, bo taka jest kolej rzeczy. Musimy uczyć się dźwigać ciężary innych. Trzeba do tego wychowywać kolejne pokolenia” – mówił duchowny.
W chorobie i cierpieniu ogromną pomoc stanowi modlitwa i sakramenty.
„Czasami chory, zwłaszcza w przypadku chorób terminalnych, nie jest już w stanie sam zatroszczyć się o posługę sakramentalną. Wtedy jest ogromna rola bliskich, rodziny, by pamiętali o modlitwie, sakramencie pokuty i sakramencie namaszczenia chorych” – wyjaśnił.
Przypomniał, że 11 lutego Kościół katolicki wspomina 165. rocznicę objawień Matki Bożej w Lourdes, kiedy Maryja 18 razy ukazała się ubogiej czternastoletniej dziewczynie – Bernadecie Soubirous.
„Matka Boża prawdziwie po matczynemu pochyliła się nad potrzebującymi, chorymi i słabymi. Ją także mamy w tym dniu naśladować” – akcentował.
Obchodzimy dzisiaj wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Niepokalana Dziewica objawiła się Bernardecie Soubirous w roku 1858 w Lourdes, we Francji, przy grocie masabielskiej. Maryja wzywała do nawrócenia, modlitwy i pokuty. pic.twitter.com/PLPOWA2Rzo
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) February 11, 2023
W ramach obchodów 31. Światowego Dniu Chorego główne uroczystości 11 lutego odbędą się w Warszawie w stołecznym sanktuarium Matki Bożej z Lourdes o godz. 11.00. Tego dnia ks. kard. Kazimierz Nycz będzie modlił się w o godz. 10.00 w hospicjum Caritasu Archidiecezji Warszawskiej oraz spotka się z chorymi i personelem placówki.
W niedzielę, 12 lutego, przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, ks. bp Romuald Kamiński, będzie przewodniczył Mszy św. w intencji pacjentów i personelu medycznego w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie.
Następnego dnia, 13 lutego, obchody Światowego Dnia Chorego odbędą się w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. W programie Msza św. o godz. 14.30, potem spotkanie z pacjentami.
PAP