fot. Monika Tomaszek

Sanktuarium skupione na ewangelizacji

Kiedy otrzymałem propozycję opowiedzenia o sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu, początkowo bardzo się ucieszyłem. Potem jednak przyszła refleksja: jak to zrobić, jak ubrać w słowa bogate życie religijne w tym miejscu i jak ukazać to, co jest duchowym bogactwem? – wskazuje o. Andrzej Laskosz CSsR, kustosz toruńskiego sanktuarium, na łamach „Rodziny Odkupiciela”, biuletynu redemptorystów w Tuchowie.  

O ile parafia jest zwykłym miejscem przeżywania wydarzeń liturgicznych, o tyle w sanktuarium wierni oczekują czegoś więcej: ożywienia, umocnienia, odpowiedzi na duchowe potrzeby i rozterki. Każda taka szczególna świątynia ma także swój duchowy rys i historię, czyli czas i wydarzenia, w którym kształtował się jej niepowtarzalny charakter. Miejsce, w którym posługuję, kształtowało się na moich oczach. Mogę wiele powiedzieć o jego początkach, o poszukiwaniach form duszpasterstwa i o ludziach, którzy przychodzili czasem z ciekawości, ale potem zostawali, aby codziennie modlić się z nami.

Na początku najistotniejsze to słuchanie tego, „co mówi Duch do Kościoła” (Ap 2, 11). Było to ważniejsze niż kompletowanie wyposażenia i zagospodarowanie przestrzeni. Odczytałem, że potrzebna jest prostota chrześcijańskiego życia, sprawowanie sakramentów i głoszenie słowa Bożego. Wiem, że moje wnioski nie są odkrywcze, ale przełożone na prozę życia sanktuaryjnego okazały się słuszne. Wprowadzenie stałych godzin Mszy świętych (w tym dla pielgrzymów o godz. 12.00), regularne godziny spowiedzi, oprowadzanie pątników (co stało się okazją do katechezy) i kontakty z przybywającymi były moim podstawowym zadaniem. Trzeba też zaznaczyć, że początkowo nie mieliśmy stałych współpracowników. Wspólnota formowała się powoli, a wielką pomocą służyli ojcowie posługujący w Radiu Maryja.

Życie każdego sanktuarium ubogacają nabożeństwa, są one związane z jego szczególnym duchowym charakterem. W naszym przypadku trzeba mówić o maryjnym przesłaniu, które płynie z obecności ikony Matki Bożej z kaplicy św. Jana Pawła II.

Drugim szczególnym rysem jest dziękczynienie Bogu za życie i świętość papieża Polaka, dlatego też nasze nabożeństwa były wprowadzane z myślą właśnie o tym. Jako zakonnicy odmawiamy brewiarz, wprowadziliśmy wspólną jutrznię i nieszpory z udziałem wiernych. Maryja w objawieniach prosiła o różaniec, dlatego każdego dnia jest on odmawiany przed Najświętszym Sakramentem. Dwa razy w roku odprawiamy nowennę pompejańską przed Panem Jezusem wystawionym w monstrancji, we wtorki natomiast jest nowenna do św. Jana Pawła II.

Piękną tradycją Kościoła są nabożeństwa sprawowane w pierwsze czwartki, piątki i w soboty miesiąca, które celebrujemy również w sanktuarium. Praktykujemy też odprawianie Gorzkich Żali, Godziny Świętej, Koronki do Miłosierdzia Bożego i Drogi Krzyżowej. W roku św. Józefa staraliśmy się szerzyć kult Opiekuna Kościoła Świętego. Nabożeństwo do niego w każdą środę weszło już do modlitewnej tradycji sanktuarium. Swego rodzaju ewenementem jest nabożeństwo Drogi Maryi, które powstało w tym miejscu i również jest odprawiane w każdą środę. To procesyjne nawiedzanie wizerunków Matki Bożej z różnych miejsc objawień i modlitwa przy każdym z nich w intencjach Kościoła i świata.

Troszczymy się także o zachowanie duchowego dziedzictwa redemptorystów. Prowadzone są rozmyślania według św. Alfonsa (trzy dni w tygodniu) oraz rozważania o dobrym przygotowaniu do śmierci w I piątki miesiąca; odprawiana jest też nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Oddajemy cześć św. Janowi Neumannowi każdego piątego dnia miesiąca, modląc się zwłaszcza za osoby chore na nowotwory; szesnasty dzień miesiąca poświęcamy św. Gerardowi Majelli, prosząc za kobiety oczekujące narodzin dziecka, za małżeństwa pragnące potomstwa oraz o łaskę dobrej spowiedzi. Na wzór św. Alfonsa każdego 25. dnia miesiąca czcimy Dzieciątko Jezus – modlimy się wtedy za dzieci oraz w intencji przebłagalnej za grzechy aborcji.

W sanktuarium żywo rozwija się kult świętych Pańskich. Zadziwia on nas dlatego, że święci jakby sami upomnieli się o swoją chwałę i niesione przez nich przesłanie oraz orędownictwo. Pierwsze przybyły do nas relikwie św. Franciszka i Hiacynty z Fatimy, potem św. Jana Neumanna, św. Gerarda Majelli, św. Zygmunta Felińskiego i innych kanonizowanych, którzy ubogacają nas swoja obecnością. Trzeba zaznaczyć, że inicjatywa wychodziła od zgromadzeń zakonnych i kapłanów posiadających w parafiach relikwie. My z radością przyjmowaliśmy je, nabywaliśmy kolejne relikwiarze i z radością witaliśmy w tym szczególnym miejscu. Obecnie w sanktuarium jest dziewięćdziesiąt relikwii. W każdą sobotę odbywają się procesje pokutne z Najświętszym Sakramentem i relikwiami – te ostatnie niosą uczestnicy procesji.

Wspólnoty modlitewne przy sanktuarium powstawały powoli i kształtowały swoją tożsamość w oparciu o tradycyjne, uznane w Kościele formy. Powstały Róże Żywego Różańca dla pań i panów, Bractwo św. Jana Pawła II, Wspólnota Mężczyzn św. Józefa, Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym, Wspólnoty Margaretek, Matki Bożej Pompejańskiej, teściowych i wdów modlących się za wstawiennictwem bł. Marianny Biernackiej, Wspólnota Wojowników Maryi oraz Liturgiczna Służba Ołtarza.

Życie sanktuarium stało się bardzo dynamiczne. Nie ma w nim stagnacji, choć trzeba przyznać, że nie wszystkie działania przynoszą spodziewane efekty. Trzeba jednak dostrzec rozwój i wzrost. Inicjatywy wychodzą często od wiernych, którzy poszukują czegoś więcej albo też wskazują, że coś może być jeszcze lepsze, bardziej potrzebne. W ten sposób zaczęliśmy bardzo uroczyście obchodzić dzień fatimski (od maja do października), odmawiać wieczorny różaniec na dróżkach różańcowych zakończony apelem jasnogórskim o godz. 21.00. Nabożeństwa związane z pierwszą sobotą miesiąca odprawiane są w południe i wieczorem, aby każdy mógł w nich uczestniczyć.

Trzeba też zaznaczyć, że dwa razy w tygodniu poranne Msze święte są transmitowane w Radiu Maryja, podobnie nabożeństwa majowe i czerwcowe oraz Gorzkie Żale. Tu wyrażam szacunek dla Sióstr Rodziny Maryi, które do perfekcji opanowały obsługę „reżyserki” i łączność (choć podobno to mężczyźni są „techniczni”).

Wyrażam wdzięczność Ojcom posługującym w sanktuarium, Siostrom Franciszkankom Rodziny Maryi, Braciom Klerykom za wakacyjną pomoc oraz wszystkim pracownikom i wolontariuszom. Pragnę też zaprosić wszystkich do pielgrzymowania do sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II.

o. Andrzej Laskosz CSsR

 

drukuj