Radio Maryja to dobrodziejstwo naszych czasów
Z ks. abp. Mieczysławem Mokrzyckim, metropolitą archidiecezji lwowskiej obrządku łacińskiego, długoletnim sekretarzem bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI, rozmawia Małgorzata Bochenek
Przez wiele lat był Ekscelencja sekretarzem bł. Jana Pawła II, stając się ważnym świadkiem pontyfikatu Papieża Polaka. Jak Ojciec Święty oceniał działalność Radia Maryja w dziele ewangelizacji?
– Jan Paweł II Radio Maryja widział jako bardzo ważne narzędzie ewangelizacji, które ze Słowem Bożym, katechezą, modlitwą dociera do milionów ludzi. Ojciec Święty uważał Radio Maryja za pożyteczną i konieczną odpowiedź na duchowe potrzeby ludzi pragnących żyć Ewangelią oraz każdego dnia bardziej poznawać Pana Boga. Jan Paweł II zawsze mówił, że poprzez Radio Maryja możemy doświadczać obecności wymiaru duchowego w sytuacji, gdy brakuje go w innych środkach masowego przekazu. Ojciec Święty zawsze pozytywnie wypowiadał się na temat Radia Maryja, czego dowodem są jego słowa przy różnych okazjach kierowane do tej katolickiej rozgłośni, do Rodziny Radia Maryja. Przy spotkaniach z biskupami polskich diecezji czy z ojcem dyrektorem Tadeuszem Rydzykiem Ojciec Święty zawsze wskazywał na pozytywne strony i ważną rolę Radia Maryja. Mogę z całą pewnością stwierdzić, że Jan Paweł II cieszył się, że jest takie Radio, które dociera do wielu ludzi i wypełnia swoją ewangelizacyjną misję.
Po odejściu bł. Jana Pawła II pełnił Ksiądz Arcybiskup posługę sekretarza jego następcy na Stolicy Piotrowej, Benedykta XVI. Czy Papież wypowiadał się na temat Radia Maryja?
– Podczas mojego pobytu nie było bezpośrednich okazji, by temat Radia Maryja poruszać. Ale Ojciec Święty Benedykt XVI już jako kardynał Józef Ratzinger wiedział o Radiu Maryja. Wiedział, że dociera ono do Polaków w różnych zakątkach świata z modlitwą, katechezą i szeroko rozumianym przesłaniem ewangelicznym.
Na czym – zdaniem Ekscelencji – polega fenomen Radia Maryja?
– Radio Maryja jest wielkim dobrodziejstwem naszych czasów. Bardzo wielu ludziom przybliża wiarę, daje możliwość pogłębienia wiedzy teologicznej poprzez katechezy. Można go słuchać w domu, w miejscu pracy, w podróży. Jest wielkim darem dla ludzi starszych, cierpiących, chorych, którzy ze względu na swoje dolegliwości nie mogą pójść do kościoła na Eucharystię, a właśnie dzięki Radiu Maryja mają możliwość każdego dnia duchowo uczestniczyć we Mszy Świętej. Radio Maryja pomaga w modlitwie. Jest wielkim dobrodziejstwem, które służy nie tylko osobom starszym i chorym, ale ludziom w bardzo różnym wieku, w tym młodzieży i dzieciom. Nie wątpię, że ta rozgłośnia nosząca imię Maryi pomaga kształtować osobowość, charakter, zdobywać wiedzę, wzrastać w świętości.
Czy na Ukrainie nasze Radio jest słyszane i słuchane?
– Do peryferii Lwowa dociera Radio Maryja z Polski, bylibyśmy wdzięczni, gdyby było słyszane również dalej. Wówczas o wiele więcej ludzi, w tym moich archidiecezjan, mogłoby korzystać z jego dobrodziejstwa, byłoby dla nich ogromną radością móc modlić się razem ze swoimi rodakami. W okolicach Lwowa Radia Maryja słuchają i Polacy, i Ukraińcy, gdyż tutaj powszechnie znany jest język polski. Zatem z duchowych dóbr za pośrednictwem Radia Maryja czerpią nie tylko Polacy. Chciałbym podkreślić, że dzięki Radiu Maryja ogromna liczba Polaków żyjących za granicą ma kontakt z Ojczyzną, z językiem polskim, z polską modlitwą. Tym samym nie do przecenienia jest rola kulturowa głosu płynącego na falach eteru z Torunia. Już choćby z tego względu zasługuje na szczególną troskę ze strony tych, którym dbałość o kulturę polską w świecie powinna leżeć na sercu.
Dziękuję za rozmowę.