Papież Franciszek zaprosił bezdomnych na śniadanie i odprawił im Mszę św.
W dniu swych 80. urodzin papież Franciszek przyjął na śniadaniu bezdomnych i odprawił Mszę św. Ojciec Święty osobiście zaprosił do jadalni ośmiu bezdomnych, którzy z samego rana przybyli, by złożyć mu życzenia. Goście wręczyli papieżowi trzy bukiety słoneczników.
Następnie Ojciec Święty przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Paulińskiej w Watykanie. W Homilii papież nawiązał do fragmentu ewangelii według św. Mateusza opisującego rodowód Jezusa syna Dawida.
Papież Franciszek zaznaczył, że spojrzenie za siebie i w głąb siebie pozwala lepiej iść naprzód. Wskazał że taki jest sens tego dnia liturgicznego, który pozwala odkryć na nowo łaskę pamięci.
– Szczególną cechą miłości jest to, aby nie zapominać oraz stale mieć przed oczami wiele dobra, które otrzymaliśmy. Cechą miłości jest spoglądanie na historię: skąd przybywamy, nasi rodzice i przodkowie i jaka jest droga naszej wiary. Ta pamięć jest dobra, ponieważ sprawia, że bardziej intensywne staje się owo czujne oczekiwanie Bożego Narodzenia – mówił papież Franciszek.
Po Mszy św. papież przyjął na audiencji prezydent Malty.
RIRM