Papież Franciszek: Niech wakacje będą okazją do zacieśnienia więzów rodzinnych i przyjacielskich
Papież Franciszek wyraził dziś nadzieję na to, że czas wakacji będzie okazją do tego, by zacieśnić więzy rodzinne i przyjacielskie i odnowić życie duchowe. Podczas audiencji generalnej mówił o tym, że prawo jest jak „pedagog”, który prowadzi do Jezusa.
Pozdrawiając wiernych w czasie audiencji w watykańskiej Auli Pawła VI, Papież mówił: „Niech te letnie dni pokoju i spokoju będą dla was i dla waszych rodzin czasem sprzyjającym łasce i odnowie duchowej”.
„Dziękujmy Bogu za ten czas wakacji, okazję do tego, by poświęcić więcej czasu naszym bliskim” – dodał.
Pamiętajmy o tych, którzy nie mogą wyjechać na wakacje. Myślę szczególnie o chorych, osobach starszych, więźniach, bezrobotnych, uchodźcach i tych wszystkich, którzy są samotni lub w trudnej sytuacji. Niech Maryja otacza każdego swoją macierzyńską opieką
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) August 15, 2021
„Miejcie w starości i cierpieniu otuchę w macierzyńskiej obecności Maryi, znaku pewnej nadziei” – powiedział papież Franciszek do osób starszych i chorych.
Do młodzieży Ojciec Święty apelował, by budując swoją przyszłość, zawsze na pierwszym miejscu stawiała wezwanie Chrystusa.
Zwrócił się też do polskich pielgrzymów.
„W sposób szczególny pozdrawiam wiernych z sanktuarium maryjnego w Skalmierzycach w diecezji kaliskiej. Matka Boga i nasza Matka niech towarzyszy wam, waszym rodzinom i wszystkimi, którzy z miłością przychodzą do Niej, aby zawierzać siebie jej matczynej, czułej opiece” – podkreślił Papież.
„Proszę, módlcie się także za mnie” – dodał Ojciec Święty.
Tematem kolejnej papieskiej katechezy był List Świętego Pawła do Galatów i rola prawa.
Papież Franciszek przypomniał, że św. Paweł uważał, iż prawo jest jak „pedagog”, który prowadzi do Jezusa. Jak wyjaśnił, w tamtych czasach tak określano niewolnika, którego zadaniem było „towarzyszenie synowi Pana w drodze do nauczyciela, a następnie przyprowadzanie go do domu; miał go chronić przed niebezpieczeństwem i czuwać, aby nie zachowywał się niewłaściwie”. Była to funkcja „dyscyplinująca” – zauważył.
Apostoł Paweł, powiedział Papież, był przekonany o tym, że „prawo ma z pewnością funkcję pozytywną, ale ograniczoną w czasie”, bo „związana ona jest z dojrzewaniem osób i ich wyborem wolności”.
„Kiedy człowiek dochodzi do wiary, prawo wyczerpuje swoją wartość propedeutyczną i musi ustąpić miejsca innemu autorytetowi” – wskazał papież Franciszek.
W jego ocenie „warto zadać sobie pytanie, czy żyjemy jeszcze w okresie, w którym potrzebujemy prawa, czy też jesteśmy świadomi, że przez łaskę staliśmy się dziećmi Bożymi, aby żyć w miłości”.
Papież podkreślił, że trzeba przestrzegać przykazań jako pomocy w spotkaniu z Jezusem.
TV Trwam/PAP