Ósmy dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego

Pod hasłem: „Wraz z Maryją uczcijmy Jezusa” odbył się ósmy dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego. Kaznodzieje odpustowi przybliżali kolejną część Eucharystii, jaką jest dziękczynienie po Komunii świętej.

Pierwszej Mszy św., sprawowanej bez homilii, przewodniczył o. Edward Nocuń CSsR – rekolekcjonista, były prowincjał i emerytowany wykładowca w tuchowskim seminarium redemptorystów.

Głównym celebransem i zarazem kaznodzieją odpustowym na Mszy św. o godzinie 7.00 był o. dr Sylwester Pactwa – socjusz prefekta WSD w Tuchowie, wykładowca i rekolekcjonista. W kazaniu zauważył, że dla ogromnej większości z nas Eucharystia stała się chlebem powszednim. Niedzielna Msza św. jest czymś, bez czego nie wyobrażamy sobie życia. Jest tak dlatego, że zdajemy sobie sprawę, iż bez niedzielnej Eucharystii faktycznie nie damy rady żyć, stawiać czoła trudnościom kolejnego tygodnia.

br. Tomasz Pasieka CSsR

Ojciec zwrócił też uwagę, że kiedy kogoś kochamy, przyjaźnimy się, to chcemy z tym kimś być i jesteśmy w stanie usunąć wszystkie ku temu przeszkody. Podobne powinno być nasze podejście do spotkania się z Jezusem w Eucharystii.

W dalszej części kazania o. Pactwa pochylił się nad dziękczynieniem po Komunii świętej. Zauważył, że zazwyczaj jest ono wypełnione pieśniami.

„Głośny śpiew nie jest czymś codziennym. Nie śpiewa się głośno z byle powodu, ale na uroczystościach, meczach. W kościołach też powinniśmy głośno śpiewać. My zaś w naszych świątyniach zachowujemy się zachowawczo, czujemy wstyd. Śpiew to wyrażenie naszej radości i wdzięczności z przyjścia do nas Jezusa!” – pouczał ojciec.

„Istnieją także dziękczynienia w ciszy. Są one bardzo piękne i dobre. Moment ciszy po przyjęciu Komunii św. jest momentem bardzo intymnym. Także jest to czas, aby poprosić Jezusa, by był z nami w tym, co nas tego dnia czeka. Czcić Boga możemy tak przez głośny śpiew, jak i przez cichą modlitwę. Pewne rzeczy można usłyszeć tylko w ciszy. Delikatny głos Bożego powołania od Boga usłyszeć można niemal tylko w ciszy i skupieniu” – dodał.

W końcowej części homilii o. Sylwester Pactwa zwrócił uwagę na postawy liturgiczne, bardzo istotne we właściwym przeżywaniu liturgii.

„W Kościele łacińskim istnieją trzy główne postawy: stojąca, siedząca i klęcząca. To są właściwe postawy liturgiczne. Katolicy mają obowiązek pilnować ich i nie dodawać do nich postaw niewłaściwych. Stąd apel – nie kucajmy na Mszy świętej! Nie możesz klęknąć? Stój! – to jest postawa zwycięstwa” – zaznaczył duchowny.

br. Tomasz Pasieka CSsR

O godzinie 8.40 poprowadzona została modlitwa o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. W tym dniu prowadziły je siostry ze Zgromadzenia Sióstr Sług Jezusa – jednego z bezhabitowych instytutów wywodzących się od bł. Honorata Koźmińskiego.

Msza św. wotywna o godzinie 9.00 zgromadziła na dziedzińcu sanktuaryjnym członków grup modlitewnych św. Ojca Pio i pokaźną grupę innych jego czcicieli. Najświętszej Ofierze przewodniczył i zarazem słowo wygłosił ks. prałat Andrzej Liszka, proboszcz w Krynicy-Zdroju i diecezjalny koordynator tych grup.

O godzinie 10.40 miały miejsce drugie w tym dniu modlitwy o powołania, prowadzone przez Zgromadzenie Sług Jezusa, sióstr przybyłych na Odpust z pobliskiego Burzyna. Siostry podzieliły się ze słuchaczami historią swego instytutu, po czym poprowadziły krótką modlitwę o powołania i za powołanych – o odwagę i wierność w pełnieniu woli Bożej.

Suma odpustowa w VIII już dniu Wielkiego Odpustu Tuchowskiego miała miejsce o godzinie 11.00 w kaplicy polowej na dziedzińcu sanktuaryjnym. Posługę głównego celebransa i zarazem kaznodziei pełnił ks. infułat Adam Kokoszka z Tarnowa. Słowo skierował przede wszystkim do pielgrzymów specjalnie przybyłych na tę godzinę do tuchowskiej Matki – nauczycieli i pracowników oświaty. Zaznaczył fundamentalne znaczenie formacji i wychowania młodego człowieka.

„Nieprzypadkowo wszystkie podboje świata zaczynają się od wychowania, od wywierania wpływu na dzieci i młodzież. Zapewnił też, że od Boga dostaliśmy już ponadczasową normę wychowania – Biblię. Wracajmy do niej w czasach, kiedy tylu rodziców zrzeka się prawa do wychowania na rzecz różnych grup, instytucji czy rządów” – podkreślił ks. infułat Adam Kokoszka.

br. Tomasz Pasieka CSsR

Pod koniec ksiądz Adam Kokoszka przekonywał i pouczał, że nie można budować silnej ojczyzny, nie strzegąc młodych pokoleń przed złym ziarnem kłamstw i ideologii.

,,Jestem pewien, że od nauczycieli i wychowawców dziś dalej bardzo dużo zależy. (…) Nie jest to zawód, bo – jak głosił ks. kard. Stefan Wyszyński – wychowawcy i nauczyciele nie mogą zawieść. Inne zawody tak, ale nie wy” – powiedział duchowny.

Koronka do Bożego miłosierdzia o godzinie 14.45 rozpoczęła drugą część dnia odpustowego. Poprowadziły ją siostry Sługi Jezusa. Chwilę potem, w Godzinę Miłosierdzia, rozpoczęła się piąta tego dnia Eucharystia. Zgromadziła ona na placu gromadę dzieci – pielgrzymkę dziewczęcej służby maryjnej, ministrantów i lektorów, a także zespoły scholi z wielu różnych parafii. Głównym celebransem oraz tym, który skierował słowo Boże do młodych był ksiądz Artur Mularz, dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji w Tarnowie. W skierowanym do dzieci, ale i do ich opiekunów kazaniu przytoczył postać błogosławionego Carlo Acutisa.

„Ten młody człowiek traktował Eucharystię jako najważniejsze wydarzenie swego życia, wręcz ubolewał nad ślepotą ludzi goniących za marnościami, podczas gdy do szczęścia i przemiany świata potrzeba jedynie, by wszyscy poznali i pokochali Jezusa dającego się nam w Eucharystii” – przypomniał ks. Artur Mularz.

br. Tomasz Pasieka CSsR

O godzinie 16.30 spod sanktuarium wyruszyła grupa niestrudzonych pielgrzymów pod wodzą brata Michała Zielińskiego CSsR. Ich celem były dróżki różańcowe, na których uczcili Matkę Najświętszą poprzez rozważanie tajemnic światła różańca świętego.

Natomiast o godzinie 17.15 na rozgrzanym dziedzińcu sanktuaryjnym odbyła się Droga krzyżowa poprowadzona przez braci kleryków z tuchowskiego seminarium.

Popołudniowy maraton modlitwy zwieńczyły Nieszpory Maryjne, odprawione o godzinie 18:00 pod przewodnictwem o. Pawła Zyskowskiego CSsR, duszpasterza tuchowskiej parafii prowadzonej przez redemptorystów. Wszystko to miało przygotować wiernych pielgrzymów do jak najlepszego przeżycia spotkania z Panem w tajemnicy Eucharystii. Rozpoczęła się ona po Nieszporach o godzinie 18.30. Przewodniczył jej Jego Ekscelencja ksiądz biskup Wiesław Lechowicz, biskup pomocniczy tarnowski oraz delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. emigracji. Msza św. zgromadziła pomimo upałów pokaźną liczbę pielgrzymów – czcicieli Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Niepokalanego Serca NMP, Róż Różańcowych oraz przyjaciół Radia Maryja.

br. Tomasz Pasieka CSsR

W kazaniu ksiądz biskup wspomniał o problemie, z którym bardzo często sam się spotyka – z trudnością z przekazaniem wiary dzieciom przez ich rodziców, trudnością z nauczeniem dzieci szacunku i miłości do Eucharystii.

„Dziś już argument autorytetu i obowiązku nie działa na młodych. Potrzebny jest przykład rodziców – ich własnej głębokiej świadomości eucharystycznej i miłości do Jezusa ukrytego pod postaciami chleba i wina. (…) Maryja z pewnością potrafi dobrze poradzić także w tego typu >>nowoczesnych<< sprawach” – zwrócił uwagę ks. bp Wiesław Lechowicz.

W kontekście Eucharystii biskup pomocniczy tarnowski zaznaczył, że jest to też dziękczynienie. Jak powiedział, „pewne jest, że spojrzenie Jezusa na krzyżu nie raz spotkało się ze wzrokiem Matki”.

br. Tomasz Pasieka CSsR

„Było to spojrzenie pełne miłości. Spojrzenie Jezusa z obrazu Jezusa Miłosiernego jest spojrzeniem ukochanego oświadczającego się nam, wyznającego swą ogromną miłość. Jest to dokładnie to samo spojrzenie, jakim patrzył Jezus na krzyż” – wskazał.

Biskup mocno zachęcał, aby nie bać się ciszy po przyjęciu Komunii świętej.

„I tak nie znajdziemy słów, aby opisać to, czego dostąpiliśmy, więc trwajmy przy Nim w ciszy serca. W relacji z Jezusem On ma nas >>na oku<<, ale w ten sposób, że się o nas troszczy. Na Eucharystii my powierzamy Bogu nasze trudności, słabości i obawy, a On daje nam swe życie, daje nam samego siebie. Dlatego tak ważne jest dziękczynienie po Komunii świętej. W ciszy albo słowami, jeśli potrafimy” – wyjaśnił ks. bp Wiesław Lechowicz.

,,Chcesz się przekonać, czy naprawdę umiesz dziękować Bogu za Eucharystię? Spójrz na swoje relacje z bliźnimi – nie ma lepszego miernika wpływu Eucharystii na nasze życie niż życie pełne miłości do Boga, ale też do bliźnich” – dodał duchowny.

Mszę św. zakończyła uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem pod cudowny obraz Matki Tuchowskiej, gdzie pielgrzymi pożegnali się z Tą, która w Tuchowie tron sobie obrała i która gościła ich w swoim domu.

 

br. Jakub Ciepły CSsR/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl