Nie lekajcie sie….

XI pielgrzymka Młodych słuchaczy R.M. na Jasną Górę rozważanie apelowe o. Piotr Chyła wikariusz prowincjała CSsR

Jasnogórska Królowo, Matko nasza, Królowo Polski

Jak każdego wieczora gromadzimy się przed Twoim obliczem i wpatrujemy się w Twoje oczy. Spoglądamy na Twoją przeoraną ranami twarz i słyszymy słowa: jestem, pamiętam, czuwam.Przychodzimy do Ciebie i stajemy przed Tobą. Ci, zgromadzeni w tej kaplicy, ci, którzy łączą się z nami poprzez fale Radia Maryja i poprzez TV Trwam. I ludzie młodzi zgromadzeni u wałów jasnogórskiego klasztoru. Wszyscy przychodzimy do Ciebie, aby zaświadczyć, że trwamy.

Dzisiaj w szczególny sposób spoglądamy w Twoje matczyne, niepokalane Serce. W tym Sercu pragniemy się schronić i w Twym Sercu pragniemy szukać mądrości – jak żyć. Jesteśmy przekonani, że tak jak nas nie opuściłaś w różnych trudnych i tragicznych chwilach naszej bolesnej polskiej historii, tak nie opuścisz nas i dzisiaj, o Matko! Wpatrujemy się w Twoje Serce, aby nasze serca uchronić przed pokusą egoizmu, konsumizmu, materializmu, przed wystawieniem na pułapki, jakie zastawia rozpowszechniający się w naszej Ojczyźnie relatywizm i liberalizm.

Tego wieczora przychodzą do Ciebie ludzie młodzi. Ludzie, przed którymi całe życie. Mają oni plany na życie. Ci młodzi ludzie pragną szczęścia i radości, pragną przeżyć swoje życie dla czegoś wielkiego, dla czegoś, co nie przemija. Świat proponuje im wiele wyborów, kusi swoimi wartościami. Żadna jednak z tych wartości nie jest nieprzemijalna – wszystkie kończą się prędzej czy później. Właśnie dlatego tego wieczora nasi młodzi przyjaciele gromadzą się tutaj, na Jasnej Górze, u Matki, przy Jej niepokalanym Sercu. Przynoszą ze sobą swoje radości i sukcesy, chwile uśmiechu i szczęścia. Przynoszą też ze sobą swoje lęki i obawy, swoje niepokoje i wątpliwości. Ich serca pragną szukać prawdy. To poszukiwanie nie zawsze jest łatwe i proste. Jest ono trudne, szczególnie wtedy, gdy muszą dokonywać wyborów, gdy muszą podejmować decyzje. Poszukiwanie prawdy zakłada w sobie często walkę. Walkę dobra ze złem. Wkraczając w dorosłe życie, młodzi ludzie przekonują się, że czasami pozorna prawda okazuje się kłamstwem. To bolesne doświadczenie może zniechęcać, może zatruć młode i pełne ideału serca.

Dlatego wszystkim młodym ludziom pragniemy powiedzieć: Nie lękajcie się! Chrystus, Kościół niczego was nie pozbawia, ale wszystko daje! Nie lękajcie się iść za Chrystusem w Waszym życiu – tylko On jest Drogą, Prawdą i Życiem. On napełni Wasze młode serca mądrością i odwagą. On da Wam siłę i wytrwałość. Biegnijcie za głosem Waszego serca ku prawdzie i nie lękajcie się nazywać zła złem. Nie dopuszczajcie w Waszym życiu przeciętności i łatwych kompromisów. Biegnijcie i zmagajcie się w walce o piękno Waszych serc, o piękno Waszego życia. Niech Was pociąga to, co wielkie i szlachetne, to, co czyste i święte, to, co wymagające. Szukajcie trwałych przyjaźni opartych nie na tym, co przemija, ale na tym, co od Boga pochodzi. Co nie przemija. Umacniajcie się wzajemnie i podtrzymujcie w trudnościach. Nie zniechęcajcie się!

Ci z Was, którzy może słyszą w sercu głos Chrystusa do kapłaństwa, do życia zakonnego, niech okażą się wspaniałomyślni. Niech odpowiedzą na Jego głos, na Jego wołanie, na zaproszenie: Pójdź za mną. Życie kapłańskie i zakonne jest życiem pełnym i szczęśliwym. Odwagi! Dzisiejszy świat, jak sami wiecie, potrzebuje autentycznych sług Chrystusa, potrzebuje, aby głoszono Ewangelię Chrystusa o miłości Boga do człowieka. Pamiętajcie w Waszych modlitwach o kapłanach i osobach Bogu oddanych.

Wszystkie Wasze plany, marzenia, niepokoje i trudne decyzje, wszystkie wasze nadzieje złóżcie w niepokalanym Sercu Matki, Maryi. Ona przedstawi je swojemu Synowi. On przynosi światu nadzieję. On napełni Wasze serca nadzieją, która nie przemija. On poprowadzi Was ku Prawdzie. Biegnijcie i stawajcie w zawodach. Używajcie siły Waszej radości i entuzjazmu. Nie poddawajcie się zwątpieniu. Cieszcie się życiem opartym na Ewangelii, na prawdzie, miłości i pokoju! Módlcie się na różańcu.

Maryjo, Tobie oddajemy nas samych i nasze całe życie! Nasze rodziny, naszą Ojczyznę, naszych kapłanów. Wiemy, że jesteś z nami, wiemy że pamiętasz, że nie zawiedziesz, że czuwasz.

drukuj