fot. https://www.ekai.pl

Kolejny krok do beatyfikacji s. Kazimiery Gruszczyńskiej oraz Rozalii Celakówny

Ojciec Święty Franciszek zatwierdził dekrety o heroiczności cnót s. Kazimiery Gruszczyńskiej oraz Rozalii Celakówny. To kolejny etap na drodze do ich beatyfikacji. Obie za życia zajmowały się chorymi i cierpiącymi. Obecnie przysługuje im tytuł Czcigodnej Służebnicy Bożej.

Siostra Kazimiera Gruszczyńska urodziła się w Kozienicach w 1848 roku. Była założycielką Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących, które służyło chorym i ubogim. Kierowała nim aż do śmierci w 1927 roku, mimo przewlekłej i nasilającej się choroby. Była również orędowniczką szacunku dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Z kolei Rozalia Celakówna przyszła na świat w 1901 roku w Jachówce, w Małopolsce. Pracowała jako pielęgniarka z cierpiącymi na choroby zakaźne. Była też mistyczką. Jak wskazał ks. prof. Jan Machniak, szczególnym rysem jej duchowości był kult Najświętszego Serca Pana Jezusa.

– Zachęcała do tego, aby wynagradzać Najświętszemu Sercu Jezusowemu za wszystkie zniewagi i obelgi. Rozalia Celakówna przypominała o tym, że jeśli Polska pozostanie wierna Chrystusowi, zostanie wywyższona pośród innych narodów. Niewątpliwie tak się stało, bo wybór Ojca Świętego Jana Pawła II i jego wielki pontyfikat sprawiły, że cały świat poznał naszą ojczyznę. Rozalia Celakówna pokazuje, że żyją pośród nas często niezauważeni ludzie, którzy bardzo głęboko otwierają swoje serce dla Chrystusa i którzy przekazują współczesnemu światu bardzo ważne przesłanie o potrzebie wierności Chrystusowi – akcentował ks. prof. Jan Machniak.

Rozalia Celakówna zmarła po ciężkiej chorobie w 1944 roku w Krakowie.

Obu kandydatkom na ołtarze przysługuje obecnie tytuł Czcigodnej Służebnicy Bożej. Do beatyfikacji potrzebne jest jeszcze uznanie cudu za ich wstawiennictwem.

RIRM

drukuj