Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W tę drugą niedzielę okresu Bożego Narodzenia czytania biblijne pomagają nam poszerzyć nasze spojrzenie, by mieć pełną świadomość znaczenia narodzin Jezusa. Księga Syracha świętuje przybycie Bożej Mądrości między lud (por. rozdz. 24 ); nie jest ona jeszcze wcielona, ​​ale ma charakter osobowy, a w pewnym momencie mówi o sobie: „Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!»” (24,8).

Ewangelia z prologiem św. Jana ukazuje nam, że Słowo, Słowo odwieczne i stwórcze, jest jednorodzonym Synem Bożym (por. 1, 1-18). Nie jest On stworzeniem, ale Osobą Boską. Istotnie mówi się o nim: „Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (w. 1). Niesamowitą nowością jest to, że to odwieczne Słowo „stało się ciałem” (w. 14). Nie tylko przybyło, by zamieszkać wśród ludu, ale stało się jednym z ludu. Po tym wydarzeniu, ukierunkowaniu naszego życia służy już nie tylko prawo, instytucja, ale Osoba Boska, która przyjęła naszą naturę i jest do nas we wszystkim podobna, z wyjątkiem grzechu.

Te dwa wielkie hymny, do Bożej Mądrości – w Księdze Mądrości Syracha – i do Słowa Wcielonego – w Ewangelii – są dziś dopełnione przez ów równie uroczysty hymn świętego Pawła, który błogosławi Boga za jego plan miłości wypełniony w Jezusie Chrystusie (por. Ef 1, 3-6.15-18). W tym planie każdy z nas odnajduje swoje fundamentalne powołanie: jesteśmy przeznaczeni, aby być dziećmi Bożymi za sprawą Jezusa Chrystusa. Dlatego odwieczny Syn stał się ciałem: aby wprowadzić nas w swoją synowską relację z Ojcem.

Tak więc, bracia i siostry, kontemplując nadal godny podziwu znak żłóbka, dzisiejsza liturgia mówi nam, że Ewangelia Chrystusa nie jest bajką, mitem, budującą historią, ale przeciwnie jest to pełne objawienie Bożego planu dotyczącego człowieka i świata. Jest to orędzie jednocześnie proste i wspaniałe, co nas pobudza do postawienia sobie pytania: jaki konkretny plan umieścił we mnie Pan, stale aktualizując swoje narodziny pośród nas?

Apostoł Paweł podpowiada nam odpowiedź: „[Bóg] wybrał nas […], abyśmy byli przed Nim święci i nieskalani w miłości” (w. 4). Oto znaczenie świąt Bożego Narodzenia. Jeśli Pan stale przychodzi pośród nas, jeśli stale obdarza nas darem swojego Słowa, to dzieje się tak, aby każdy z nas mógł odpowiedzieć na to powołanie: stawać się świętymi w miłości. Świętość to przynależność do Boga, komunia z Nim, przejrzystość Jego nieskończonej dobroci. Dlatego ktokolwiek przyjmuje w sobie świętość jako dar łaski, nie może nie przełożyć jej na konkretne działanie w codziennym życiu, w spotkaniu z innymi. I ta miłość, to miłosierdzie wobec bliźniego, będące odzwierciedleniem miłości Boga, jednocześnie oczyszcza nasze serce i pozwala nam przebaczać, czyniąc nas dzień po dniu „nieskalanymi”, coraz bardziej oderwanymi od grzechu i zjednoczonymi z Bogiem.

Niech Najświętsza Maryja Panna pomoże nam przyjąć z radością i wdzięcznością Boski plan miłości wypleniony w Jezusie Chrystusie.

drukuj