XIII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym
Obchodzimy dziś XIII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie chce zwrócić oczy wiernych w całej Polsce na Liban.
Liban przechodzi przez potężny kryzys ekonomiczny. Ludzie, choć ciężko pracują, nie są w stanie kupić podstawowych produktów. Pensje gwałtownie spadły za sprawą dewaluacji waluty. Organizacja Save The Children, na którą powołuje się Radio Watykańskie, alarmuje o pogłębiającym się dramacie dzieci. Miesięczna racja chleba dla całej rodziny kosztuje połowę miesięcznej płacy minimalnej. Niektóre dzieci jedzą wyłącznie chleb i piją wodę. Poniżej granicy ubóstwa żyje ponad 70 proc. rodzin.
Nie pozwólmy, by 🇱🇧 #Liban stał się kolejnym krajem Bliskiego Wschodu bez chrześcijan ‼ SMS 📲 o treści #RATUJE na nr 72405. pic.twitter.com/02txUvJqR8
— Pomoc Kościołowi w Potrzebie (@PomocKosciolowi) November 10, 2021
Przed kryzysem ekonomicznym co najmniej 200 tys. uczniów uczęszczało do libańskich szkół katolickich. Dziś rodzice nie mają pieniędzy na opłacenie czesnego.
„Maronicki patriarcha, ks. kard. Béchara Boutros Raï, stwierdził w jednym z wywiadów, że ponad 1500 szkół może być zamkniętych z powodu braku funduszy” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Papieskie stowarzyszenie nie chce dopuścić, by Liban znalazł się w takiej sytuacji jak Syria.
„W samym Aleppo mamy kilkaset dzieci, które nazywamy dziećmi ulicy. Nie stać ich na chodzenie do szkoły” – tłumaczy ks. prof. Waldemar Cisło.
‼ Libańczycy zarabiają w granicach 32 dolarów. Miesięczny koszt posłania dziecka 📚 do szkoły to 20 dol. Tysiące dzieci może zostać na ulicy. Chcemy im pomóc poprzez jutrzejszy 🙏 Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.📱SMS o treści RATUJE na nr 72405 #SolidarnizLibanem pic.twitter.com/dxWFQRqRcF
— Pomoc Kościołowi w Potrzebie (@PomocKosciolowi) November 13, 2021
Kapłan dodaje, że „jeśli pozwolimy im na kilkuletnią przerwę w edukacji, to musimy liczyć się z tym, że w przyszłości będą częścią kolejnego pokolenia terrorystów”. Koszty miesięczne posłania dziecka do szkoły to w Syrii 10 euro, w Libanie 20 dolarów.
„Dla wielu rodzin to ogromna kwota” – podkreśla dyrektor sekcji polskiej PKWP.
Dramat Libanu i trudną sytuację szkół katolickich PKWP jest nagłaśniany poprzez tegoroczny Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Jego główne obchody zaplanowano na 14 listopada. W Polsce przebywał będzie ks. abp George Bacouni, katolicki arcybiskup Kościoła Greckomelchickiego w Libanie.
Brak możliwości zapewnienia wykształcenia swoim dzieciom stawia setki tysięcy chrześcijan pod ścianą. Libańczycy obawiają się, że będą zmuszeni opuścić kraj. Szkoły katolickie były na takim poziomie, że swoje dzieci posyłali do nich także muzułmanie. Wspólne dorastanie chrześcijan i muzułmanów przyczyniało się do utrzymania pokoju; pozwalało utrzymać w kraju oparty o demografię system polityczny, który dzielił władzę pomiędzy przedstawicieli największych religii.
„Jeśli dzieci przestaną chodzić do szkoły, to dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest to być albo nie być. Chrześcijanie są elitą ekonomiczną i intelektualną” – alarmuje ks. prof. Waldemar Cisło.
„Jeżeli poprzez edukację przekonamy chrześcijan, że w Libanie mają zapewnioną przyszłość, inaczej spojrzą na swoją szansę pozostania w kraju” – dodaje ks. Paweł Antosiak z PKWP.
„W dużej mierze to od nas zależy, czy pomożemy cierpiącemu Kościołowi w Libanie przejść drogę Wielkiego Tygodnia” – podsumowuje dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Polska sekcja PKWP przebywała w Kraju Cedrów z misją solidarności. Przekazała Libanowi m.in. 10 ton mleka w proszku i 1,5 tony leków.
Biuro Prasowe PKWP Polska/radiomaryja.pl