10 lat temu ks. kard. Dziwisz został metropolitą krakowskim

Dziś mija 10 lat od nominacji księdza kardynała Stanisława Dziwisza na stolicę biskupią w Krakowie.

Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz przez 40 lat towarzyszył Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Najpierw w Krakowie, później w Rzymie. Od 10 lat, jako metropolita krakowski, kontynuuje tę misję, którą pełnił Karol Wojtyła, kiedy był biskupem pomocniczym, a potem biskupem ordynariuszem krakowskim.

– Po śmierci Jana Pawła II ks. kard. Dziwisz uczestniczył najpierw w otwarciu procesu, który doprowadził do beatyfikacji i kanonizacji Ojca Świętego. Po otwarciu tego procesu w maju, miesiąc później – 3 czerwca – przyszła nominacja na stolicę biskupią w Krakowie. Była ona decyzją Ojca św. Benedykta XVI – powiedział ks. prof. Jan Machniak.

Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz to wierny świadek wielkiego pontyfikatu Papieża Polaka. Człowiek wiary, otwarty na ludzi. Zawsze stoi w obronie godności człowieka oraz przestrzega przed „ niegodziwym prawem”.

– Niezmordowanie wizytuje parafie diecezji krakowskiej, bierzmuje, wypełnia posługę biskupią, zajmuje też ważne miejsce w Episkopacie Polski. To właśnie on, jako naturalny spadkobierca pontyfikatu Jana Pawła II, przypomina o szacunku do życia. To było przecież tak ważne w nauczaniu Ojca Świętego Jana Pawła II – obrona nienarodzonych, a dzisiaj to także problem związany z in vitro, z równością płciową, gender – dodaje ks. prof. Jan Machniak.

Metropolita krakowski ma także bardzo dobry kontakt z młodzieżą. Już w przyszłym roku będziemy świadkami wielkiego spotkania młodych podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Od początku ksiądz kardynał Dziwisz czuwa nad przygotowaniami do tego wydarzenia.

– Za czasów tego metropolity, to już drugie spotkanie w Krakowie z Ojcem Świętym. Najpierw z Ojcem Świętym Benedyktem XVI, a teraz szykujemy się do spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem – podkreśla prof. Janusz Kawecki.

Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz jest także inicjatorem budowy Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” w Krakowie-Łagiewnikach.

 

TV Trwam News/RIRM