Załoga PGG otrzyma 30 proc. „czternastki” za 2017 rok
Załoga Polskiej Grupy Górniczej otrzyma 30 proc. czternastej pensji za 2017 r. – poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski na spotkaniu w Katowicach. Wczoraj zebrał się tam zespół monitorujący wyniki PGG.
Poinformowano, że spółka osiągnie w tym roku ok. 200 milionów zł zysku, w związku z czym możliwe jest wypłacenie załodze części świadczeń, z których związki zawodowe zrezygnowały na okres dwóch lat w kwietniu ub. roku.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski podkreślał, że jest to symboliczny gest podziękowania za zaangażowanie w restrukturyzację całego sektora.
Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”, podkreślił, że takie działanie pokazuje wzrost zaufania pomiędzy stronami.
– Ważne w dialogu pomiędzy ministrem a pracodawcami, a związkami zawodowymi jest to, żeby mieć do siebie zaufanie. Jeśli minister powiedział „jest trudna sytuacja, musicie się zrzec, bo wiadoma sprawa – albo miejsca pracy, albo trzynastka”, to górnicy, czy też związki zawodowe powiedziały, że jednak miejsca pracy. Chociaż wzięli na siebie ogromną odpowiedzialność i dotrzymano słowa, żeby te miejsca pracy były. Dzisiaj sytuacja zdecydowanie się poprawiła w górnictwie, więc właściciel czy przedstawiciel właściciela, czyli pan minister mówi, „no dobrze, jeśli wypracowaliście i sytuacja się poprawiła, no to wypłacamy część pieniędzy ludziom”. Tutaj pokazują swoją wiarygodność i to jest niezwykle ważna rzecz w dialogu społecznym – powiedział Kazimierz Grajcarek.
W sumie na realizację świadczenia PGG ma wydać ok. 86 mln złotych. „Czternastka” ma zostać wypłacona do połowy lutego przyszłego roku. Poprawiająca się sytuacja polskiego górnictwa i wzrastające ceny węgla mogą być także szansą dla kopalń zlikwidowanych lub będących dziś na skraju upadłości.
Jak pisze dziś „Dziennik Gazeta Prawna”, brytyjska spółka Tamar Resources chce reaktywować kopalnię Krupiński, natomiast Makoszowami interesuje się aż dwóch dużych inwestorów.
RIRM