Wotum nieufności dla ministra zdrowia
Apel popierający wotum nieufności wobec szefa tego resortu Bartosza Arłukowicza poparły nie tylko partie opozycyjne, ale także organizacje pacjentów, Stowarzyszenie chorych na cukrzycę, a nawet izby lekarskie.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia uzasadni na najbliższym posiedzeniu Sejmu w środę poseł Bolesław Piecha.
Były wiceminister zdrowia, a obecnie przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia zwraca uwagę, że Bartosz Arłukowicz jest nieczuły na ludzkie tragedie, które rozgrywają się w służbie zdrowia, a zajmuje się jedynie karuzelą stanowisk.
– Jest to drugie wotum nieufności wobec ministra Arłukowicza. Mamy do czynienia z wyjątkowo kiepskim szefem tego resortu, a sytuacja nie nastawia pacjentów optymistycznie jeżeli chodzi o poczucie bezpieczeństwa osobistego. Ministrowi zarzucamy wiele, ale jedynym z głównych błędów jest ignorancja, a także nieczułość na ludzkie tragedie, które rozgrywają się w służbie zdrowia. Nie reaguje się nawet na najprostsze problemy – powiedział pos. Bolesław Piecha.Poseł Bolesław Piecha akcentuje, że w obecnym stanie służby zdrowia, nie wiele możemy żądać od rządzącej ekipy.
– Niestety, jeżeli pan minister Arłukowicz pozostanie na tym stanowisku, to będzie to ignorowanie ludzkich, obywatelskich oczekiwań. Nawet nie żądań, bo my już niewiele możemy żądać od tej ekipy. Ona jest po prostu nieudolna i nie poradzi sobie z tragedią, która ma miejsce w polskiej służbie zdrowia – powiedział pos. Bolesław Piecha.RIRM