„Solidarność” służby zdrowia oczekuje na spotkanie z premier
Krajowa Sekcja Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność” oczekuje w budynku Ministerstwa Zdrowia na spotkanie z premier Beatą Szydło. Związkowcy podkreślają, że trójstronne rozmowy z ministrem Konstantym Radziwiłłem na temat zmian w ochronie zdrowia nie przynoszą żadnych efektów.
W ubiegłym tygodniu „Solidarność” wystosowała list do szefowej rządu z prośbą o pilne spotkanie na temat propozycji rozwiązań trudnych spraw w opiece zdrowotnej.
Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność” Maria Ochman powiedziała, że rozmowy z szefem resortu zdrowia radykalizują nastroje środowiska medycznego.
– Przyszliśmy dziś na spotkanie z nadzieją, że dostaniemy konkretne rozwiązania albo przynajmniej propozycje, które będą wychodziły naprzeciw oczekiwaniom środowiska. Przede wszystkim chodzi o wzrost wynagrodzeń. Mamy pełną świadomość, że tutaj nie ma gotowych rozwiązań, ale chcemy o tym rozmawiać. Okazało się, że nie ma ministra zdrowia. Konstanty Radziwiłł dopiero po pół godziny dotarł do obradujących. Powiedział on, że utożsamia się z postulatami protestujących i nie ma nic przeciwko temu, żeby była manifestacja. Nie rozumiem tego, zachęca on do dialogu na ulicy. Dla mnie ta sytuacja jest niezrozumiała. Chcemy spotkać się z premier Szydło i przedstawić jej nasze stanowisko – podkreśliła Maria Ochman.
Tymczasem, w najbliższą sobotę w Warszawie ma się odbyć duża manifestacja części środowiska ochrony zdrowia.
RIRM