Wołodymyr Zełenski ujawnił pierwszy punkt „Planu Zwycięstwa”
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ujawnił pierwszy punkt swojego „Planu Zwycięstwa”. Zakłada on zaproszenie jego kraju do NATO. Niektóre europejskie rządy obawiają się, że mogłoby to doprowadzić do wybuchu III wojny światowej.
„Plan Zwycięstwa” Ukrainy jako pierwsze poznały Stany Zjednoczone. Wołodymyr Zełenski przedstawił go w czasie swojej ostatniej wizyty w Waszyngtonie. Według medialnych doniesień jego założenia nie wzbudziły entuzjazmu amerykańskiej administracji. Ukraiński prezydent ze szczegółami swojego planu chciał zapoznać sojuszników podczas szczytu w Ramstein. Spotkanie zostało jednak przełożone. Jak się okazało, Wołodymyr Zełenski nie zamierzał czekać. Polityk ujawnił pierwszy punkt swojej strategii już teraz, podczas konferencji po zakończonym szczycie „Ukraina-Europa Południowo-Wschodnia”. Jest nim zaproszenie Ukrainy do NATO.
„Jest to punkt »Planu Zwycięstwa«. Jak powiedziałem, ma on na celu wzmocnienie Ukrainy. Moim zdaniem nie powinno być w tej kwestii sceptycyzmu ze strony partnerów, jeśli po prostu nie boimy się Federacji Rosyjskiej. Chcemy zrobić pierwszy krok – zaproszenie do Sojuszu, które jednak nie jest równoznaczne z członkostwem w NATO” – mówił prezydent Ukrainy.
Obiekcje w tej sprawie zgłaszał w ostatnim czasie m.in. premier Słowacji, który uważa, że byłby to punkt wyjścia do III wojny światowej. Pogląd ten popiera minister spraw zagranicznych Węgier, który stwierdził, że nikt rozsądny nie chciałby stwarzać takiego zagrożenia. O poparcie przyjęcia Ukrainy do NATO po ewentualnych wygranych wyborach prezydenckich, pytana była podczas jednego z wywiadów Kamala Harris. Wiceprezydent USA odmówiła jednak odpowiedzi. W przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia o tym, że rozpatrywany jest pomysł, który miałby rozwiązać sporną kwestę. Byłoby nim zastosowanie modelu zachodnioniemieckiego, który w praktyce oznaczałby przyjęcie do NATO tylko tej części ukraińskiego terytorium, nad którym Kijów sprawuje realną i skuteczną kontrolę.
TV Trwam News