Wojska Obrony Terytorialnej mobilizują się do walki z COVID-19

Wojska Obrony Terytorialnej mobilizują się do walki z COVID-19. Żołnierze przechodzą masowe szkolenia medyczne i antykryzysowe, by nieść pomoc w szpitalach, domach pomocy społecznej i placówkach opiekuńczych.

Wojska Obrony Terytorialnej służą pomocą w wielu miejscach w Polsce.

– Już dwa dni po pojawieniu się pierwszego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce, a to było 4 marca, zaczęliśmy działania – mówił płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.

Teraz żołnierze prowadzą operację „Trwała Odporność”.

– Operację można zidentyfikować 5 słowami: zapobiegaj, identyfikuj, izoluj, wspieraj i odtwarzaj. Niejako odpowiadając sobie na definicję tych słów, można powiedzieć, czym jest tak naprawdę operacja „Trwała Odporność” – podkreślił rzecznik WOT.

W ostatnich dniach WOT-y otrzymują duże wsparcie ze strony wojsk operacyjnych. Do głównych zadań w ramach tej operacji należy przede wszystkim pobieranie wymazów – wskazał płk Marek Pietrzak.

– Luzując personel medyczny w punktach wymazowych przyszpitalnych, pozwalamy, że może on odejść na kierunek działań bezpośredniej opieki nad najbardziej potrzebującymi pacjentami zakażonymi koronawirusem – zaakcentował żołnierz.

Obecnie terytorialsi pracują w ok. 200 przyszpitalnych punktach pobrań.

– Mamy też 9 swoich punktów pobrań „test and go”, organizowanych w 9 miastach w Polsce. To są punkty, gdzie można samochodem przyjechać na pobranie wymazu. My w takich punktach na Śląsku pobieraliśmy nawet do 1,3 tys. wymazów dziennie – powiedział płk Marek Pietrzak.

Tylko w ten weekend działania w ramach „Trwałej Odporności” prowadziło 3,5 tys. żołnierzy WOT. Oliwkowe berety można spotkać też w DPS-ach, w placówkach opiekuńczych oraz pobierających wymazy od osób będących na kwarantannach. To także szpitale i przychodnie.

– W szpitalach realizujemy pomoc na bardzo prostym poziomie: mierzenie temperatury, wstępny podział pacjentów, prace logistyczne, prace administracyjne. Wystawiamy kontenerowe lub namiotowe przyszpitalne izby przyjęć, gdzie najpierw trafiają pacjenci, zanim trafią bezpośrednio do placówki, do szpitala – podsumował rzecznik WOT.

Terytorialsi pomagają też w monitorowaniu osób przebywających na kwarantannach, a także pełnią rolę opiekunów w DPS-ach. Rzecznik WOT zauważył, że z każdym miesiącem przybywa chętnych, by wstąpić do służby. Podkreślił, że obecnie nabory odbywają na normalnych zasadach.

TV Trwam News