Włochy: Wzrasta liczba ofiar śmiertelnych silnego trzęsienia ziemi
Co najmniej 120 osób zginęło w trzęsieniu ziemi, które w środę nad ranem nawiedziło środkowe Włochy – poinformował włoski premier Matteo Renzi, zastrzegając, że nie jest to ostateczny bilans. 368 osób jest rannych. Wielu mieszkańców uważa się za zaginionych.
Premier odwiedził miejsce tragedii. Wciąż trwa wydobywanie ludzi spod gruzów.
Trzęsienie ziemi o sile 6,2 w skali Richtera nastąpiło o godz. 3.36; ognisko wstrząsów zlokalizowano w odległości ok. 80 km na południowy wschód od miasta Perugia, na niewielkiej głębokości, 10 km. Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.
Najbardziej poszkodowane miejscowości to Accumoli, Amatrice, Posta, Arquata del Tronto i Pescara del Tronto. Mimo dużej liczby ofiar, ze wstępnych informacji wynika jednak, że trzęsienie ziemi oszczędziło gęsto zaludnione obszary.
Wśród zidentyfikowanych dotychczas ofiar nie ma Polaków – powiedział dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak.
– Nasze służby konsularne na bieżąco monitorują sytuacje. Jesteśmy na bieżąco w kontakcie z miejscowymi włoskimi władzami. Z najnowszej informacji, którą przekazał nam włoski oddział kryzysowy wynika, że wśród zidentyfikowanych ofiar trzęsienia ziemi nie ma obywateli polskich. Natomiast pamiętajmy, że w tym momencie jeszcze trwa wytężona praca służb ratowniczych na miejscu tragedii. Wiem również, że wiele osób, że wiele osób znajduje się pod gruzami. Na ostateczną informacje i potwierdzenie pewnie będziemy musieli poczekać do zakończenia akcji ratowniczej przez włoskie służby – powiedział Rafał Sobczak.
Tymczasem z całego świata płyną kondolencje ale także deklaracje o możliwości udzielenia pomocy Włochom. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zapewnił, że polskie służby są gotowe aby wziąć udział w akcji ratunkowej.
– My zgłosiliśmy gotowość do instytucji Unii Europejskiej, która koordynuje te zadania, a więc do Europejskiego centrum koordynacji ratowniczej. Jesteśmy gotowi, jeżeli tylko taka pomoc będzie niezbędna, to przeszkoleni strażnicy pożarni, polscy funkcjonariusze są gotowi, żeby wyjechać do naszych przyjaciół do Włoch i takiej pomocy udzielić – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Ojciec św. Franciszek wyraził żal z powodu tragicznego trzęsienia ziemi, które nawiedziło środkowe Włochy. Podczas dzisiejszej audiencji papież rezygnował z katechezy, by modlić się z zebranymi na placu Świętego Piotra za ofiary kataklizmu.
Biskup Rzymu wyraził ubolewanie z tego powodu i zapewnił o bliskości ze wszystkimi osobami które przebywają na terenach dotkniętych wstrząsami.
– Chcemy zapewnić te wszystkie osoby w tych miejscach dotkniętych trzęsieniem ziemi w prowincjach Lazio i Umbria. Proszę abyśmy byli pewni, że kościół jest wam blisko i swoją macierzyńską miłością was obejmuje. Obejmujemy my, wszyscy obecni na placu Świętego Piotra – podkreśla Ojciec Święty Franciszek.
RIRM