Winnicki: burdy były tylko poza kolumną marszu

Wszelkie bójki miały miejsce poza kolumną Marszu Niepodległości. Na Rondzie Waszyngtona doszło do zorganizowanej prowokacji – stwierdził Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.

Współorganizator marszu podkreśla, że do stolicy przyjechało ponad 100 tys. osób, aby godnie manifestować Święto Niepodległości.

Zastanawiające jest, dlaczego siły policyjne akurat na Rondzie Waszyngtona postanowiły stoczyć walkę z bojówkarzami, którzy próbowali sprowokować tłum do walki – zauważa Winnicki.

W areszcie przebywa ponad 200 chuliganów. Kilkadziesiąt osób zostało rannych.

– Mamy do czynienia z ludźmi, którzy byli wcześniej przygotowani, którzy wkraczali do Marszu czy to od ulicy Brackiej, próbując się wmieszać jeszcze wcześniej, przed mostem Poniatowskiego, czy również wybiegali z różnych miejsc – również z okolic stacjonowania oddziałów policyjnych na Rondzie Waszyngtona – to jest jedna rzecz. Druga, to fakt, że nie mają żadnych pretensji do organizatorów – o czym mówi rzecznik Policji – dlatego że organizatorzy spełnili wszystkie wymogi tego, by wszystko przebiegło bezpiecznie. Nie oznacza to jednak, że my jako organizatorzy, jako Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Ruch Narodowy nie mamy pretensji do drugiej strony dlatego, że przez cały tydzień przed Marszem trwało skalowanie napięcia przez policję – mówił Robert Winnicki.

Organizatorzy marszu byli nachodzeni już kilka dni temu. Podczas dojazdu do stolicy autobusy były zatrzymywane nawet kilkakrotnie. Wśród nich byli członkowie Straży Marszu. Niektórzy z tego powodu nie dotarli do stolicy.

Jak co roku media mainstreamowe przeprowadzają akcje dezinformacji wokół Marszu Niepodległości. Co istotne, do burd doszło m.in. przed kamerami Telewizji TVN.

W ubiegłym roku, jak zauważają organizatorzy Marszu Niepodległości, w podpaleniu budki strażniczej przed ambasadą Rosji brały udział służby specjalne. Dlatego i w tym roku spodziewają się, że wkrótce usłyszymy nowe informacje nt. prowokacji.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl