Wielka Brytania wyraziła chęć pomocy Polsce w zniwelowaniu luk spowodowanych przekazaniem myśliwców MiG-29 na Ukrainę

Wielka Brytania wyraziła gotowość do pomocy Polsce w zniwelowaniu luk w obronie przeciwlotniczej spowodowanych przekazaniem myśliwców MiG-29 na Ukrainę. Poinformował o tym wiceminister obrony Wielkiej Brytanii na łamach niemieckiego dziennika „Welt”. Zaznaczył przy tym, że na razie Londyn nie otrzymał od Warszawy żadnych wniosków w tej sprawie.

Szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej, Michał Jach, zwrócił uwagę, że to stanowisko obrazuje różnicę pomiędzy Brytyjczykami a Niemcami i Francuzami w podejściu do wojny na Ukrainie. Zaznaczył, iż Wielka Brytania to nasz tradycyjny sojusznik.

– Na Brytyjczyków zawsze mogliśmy liczyć zarówno w decyzjach unijnych, kiedy jeszcze byli w UE, jak i w NATO. To jest bardzo ważny partner i sojusznik, ponieważ Brytyjczycy doskonale rozumieją politykę zagrożenia i prezentują podobny sposób myślenia. Wielka Brytania potrafi wznieść się ponad własny interes, za co ją bardzo cenimy. Wypowiedź wiceministra obrony Wielkiej Brytanii jest odniesieniem do Niemców czy Francuzów, którzy tylko kuglują, a jak już na Ukrainę coś wyślą, to w nieskończoność mówią i powtarzają, jaka to wielka pomoc z ich strony. Wielka Brytania, wspierając nas, wspiera również Ukrainę – powiedział Michał Jach.

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda poinformował, że nasz kraj jest w trakcie wysyłania na Ukrainę czterech myśliwców MiG-29. Polska dostarczy w sumie 28 maszyn.

Polskie władze zapowiedziały, że miejsce myśliwców MiG-29 zajmą samoloty z Korei Południowej FA-50, a następnie myśliwce F-35 zamówione w Stanach Zjednoczonych.

RIRM