Warszawa: wyłączenie iluminacji w ramach protestu przeciwko władzy
Władze Warszawy i innych samorządów wyłączą dziś iluminacje na niektórych obiektach. Akcja odbędzie się pod hasłem „Pozostaje nam tylko ciemność”.
Ma to być forma protestu przeciw – jak to określają samorządy – rosnącej finansowej presji wywieranej na lokalne budżety przez rząd. Sprawa ma także związek ze sprzeciwem z powodu weta Polski i Węgier wobec unijnego budżetu.
W Warszawie nie będą oświetlone niektóre mosty. Nie będzie działać także oświetlenie wiaduktu im. Stanisława Markiewicza i iluminacja ciągu drzew w Alejach Ujazdowskich.
Cezary Jurkiewicz, przewodniczący Klubu Radnych PiS w Warszawie, zwraca uwagę, że mamy do czynienia z procesem budowania narracji przez symboliczne wydarzenia.
– Protestuję przeciwko takim wydarzeniom. Jednocześnie rozumiem, że w tej wolności, która jest nam dana, każdy ma prawo wyrażać swoje opinie. Niejednokrotnie mieliśmy sytuację, że w niewłaściwym czasie podświetlano różnymi kolorami Pałac Kultury i Nauki. Wiem o tym, że prezydent i koalicja rządząca w Warszawie używa wszelkich argumentów, aby robić to, co będzie wspierało opozycję w Polsce – informuje Cezary Jurkiewicz.
Prezydent Warszawy nie ustaje w krytyce obecnego rządu. W ostatnich dniach Rafał Trzaskowski zabrał głos w sprawie unijnego budżetu.
Polska i Węgry sprzeciwiły się rozporządzeniu w sprawie mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności. Nie wykluczają weta.
Rafał Trzaskowski wraz z opozycją chcą szybkiego przyjęcia wieloletnich ram finansowych w obecnym kształcie.
RIRM