Warszawa: polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe
W Warszawie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe. Rozmowy nie przyniosły porozumienia ws. importu ukraińskich produktów do Polski.
Premier Donald Tusk po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Denysem Szmyhalem powiedział, że obie strony szukają rozwiązań w tej sprawie. Dodał, że być może nie będą one zachwycające dla wszystkich, ale będą chronić polskich i ukraińskich producentów żywności.
Były wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra obawia się, że zapowiedź Donalda Tuska jest próbą ominięcia interesów polskich rolników.
– Są w kontrze do interesów ukraińskich. Dzisiaj nie ma porozumienia na poziomie rządowym, ale doszło do pewnego porozumienia na szczeblu unijnym. To porozumienie nie jest korzystne dla polskich rolników, ponieważ nie ma chociażby rozszerzenia ograniczeń importowych do Polski związanych z pszenicą (…). Niestety dzisiaj nie możemy powiedzieć, że protesty rolników przyniosły efekt i że polski rząd wyszedł naprzeciwko postulatom zgłaszanym przez protestujących – mówi Krzysztof Ciecióra.
Premier Donald Tusk oświadczył też, że być może wkrótce rosyjskie i białoruskie produkty rolne zostaną obłożone cłem w wysokości 50 proc. Do tej pory część państw członkowskich nie zgadzała się na taki krok z obawy przez rosyjskim odwetem.
Konsultacje międzyrządowe dotyczyły też obronności. Premier Denys Szmyhal podziękował Polsce za stworzenie koalicji czołowej na rzecz Ukrainy. Dodał że, trwają prace nad stworzeniem wspólnych przedsiębiorstw zbrojeniowych na terenie obu krajów.
RIRM