Warszawa: Grunty przy Jeziorze Gocławskim pod lupą komisji weryfikacyjnej

Komisja weryfikacyjna zajmie się jutro sprawą reprywatyzacji gruntów zlokalizowanych wokoło Jeziora Gocławskiego w Warszawie. Tereny zostały zreprywatyzowane w 2011 roku. Ich wartość to 100 mln zł. Dziś na gruntach stoją bloki. Planowana jest także linia tramwajowa.

Minister Sebastian Kaleta z komisji wskazał, że reprywatyzacja kilkudziesięciu hektarów odbyła się z rażącym naruszeniem prawa. Wiele wskazuje na to, że ten teren zwracano na osobę, która zmarła w latach 80. – powiedział Sebastian Kaleta. Z podobnym przypadkiem członkowie komisji spotkali się już podczas swoich prac.

– Przyznam szczerze, że lektura tych dokumentów była dla mnie szokująca, ponieważ to taka sprawa, jak Łochowska 38, gdzie był kurator na 140-letnią osobę. To jest ukryta sprawa. Ciężko pozyskać takie informacje. Tu mamy przypadek wielkiej operacji na nieruchomościach, gdzie zaangażowany jest wielki deweloper, który zatrudnia rzeszę prawników. Nikt nie połasił się na to, żeby sprawdzić, że osoba, od której kupują nieruchomość już dawno nie żyje. Krótko mówiąc, nie można z nią zawierać umów – wskazał członek komisji weryfikacyjnej.

Minister Sebastian Kaleta zawrócił też uwagę na kontrowersje, jakie towarzyszą budowie nitki tramwajowej. Kilkanaście miesięcy po reprywatyzacji tramwaje warszawskie wytyczyły trasę nowej linii właśnie przez działki przy Jeziorze Gocławskim. Wcześniej rozważano różne warianty przebiegu linii tramwajowej.

RIRM