fot. By Nieznany - Adam Szelągowski Historja Powszechna. Wiek Dwudziesty, Warszawa 1938, Wyd. M.Arct, Domena publiczna, httpscommons.wikimedia.orgwindex.phpcurid=6592764

W. Włodarczyk: „Solidarność” dba o prawdę i pamięć o Wincentym Witosie, ale też dba o to, by sama nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna

Dla Wincentego Witosa suwerenność Ojczyzny była najważniejsza, a dla współczesnego PSL jest to obojętne. Widzimy, jakie postulaty realizują, z kim zawiązują koalicję i o co walczą, dlatego my to piętnujemy nie tyle z złośliwości, budując nienawiść do tych ludzi, ale nie możemy zrozumieć, jak można przekłamywać rzeczywistość. Prawda jest świętością. Jeżeli popełniło się błąd, to należy się do niego przyznać, ale w sprawach Ojczyzny trzeba dojść do porozumienia, a nie podpisywać jakieś umowy, próbować przykładać rękę do wzmacniania ludzi, którzy myślą tylko o pozbawieniu suwerenności naszej Ojczyzny, jak pozbawić istnienia Polski. Nie można na to pozwolić i dlatego „Solidarność” tak mocno dba o to, żeby pamięć o Wincentym Witosie nigdy nie była przekłamana, tylko przedstawiana w prawdzie, ale żeby też sama „Solidarność” nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna – powiedział Wojciech Włodarczyk, członek prezydium NSZZ RI „Solidarność” w rozmowie z Portalem Radia Maryja.

W Wierzchosławicach w niedzielę, 14 stycznia 2024 roku, odbędzie się 150. Rocznica urodzin Wincentego Witosa [czytaj więcej].

Organizatorem wydarzenia jest NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” oraz zarząd powiatu tarnowskiego.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” obdarza szacunkiem tego wielkiego człowieka, wielkiego patriotę, który był ludowcem, był człowiekiem wsi. Jako związek „Solidarności” też reprezentujemy wieś, a Wincenty Witos jest jakby naszym patronem, który dawał nam wskazówki, w jaki sposób polska wieś powinna mieć wyryte głęboko w sercu miłość do Ojczyzny, tożsamość narodową, wolność, suwerenność i niepodległość Ojczyzny – zaznaczył Wojciech Włodarczyk, członek prezydium NSZZ RI „Solidarność”.

W tym roku obchodzimy 150. rocznicę urodzin tego wybitnego przywódcy chłopów. Z tej okazji w rodzinnej miejscowości, Wierzchosławicach, odbędą się uroczyste obchody. Po wspólnej Mszy św. o godz. 11.00 uczestnicy udadzą się pod grób Wincentego Witosa na cmentarzu parafialnym, gdzie złożone zostaną kwiaty. Jak zaznaczył Wojciech Włodarczyk, zarówno Wincenty Witos, jak i Jan Paweł II uczyli nas, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze.

Zawsze trzeba być czujnym i trzeba stać na straży wolności, aby nie przegapić zagrożenia, przez które można utracić suwerenność i wolność, a kiedy pojawi się zagrożenie, to naszym obowiązkiem jest o nią walczyć – dodał.

Zwrócił również uwagę, że Wincenty Witos przechodził przez różne ciężkie sytuacje w polityce, ale twardo stawiał swoje warunki.

Nie dał się ugiąć. Fundamentalne tematy były dla niego granicą, której nie można było przekroczyć – wskazał członek prezydium NSZZ RI „Solidarność”.

Uroczyste obchody rocznicy urodzin Wincentego Witosa odbywają się już od 10 lat. Inicjatywa ta została podjęta w 2014 roku. Jak wyjaśnił Wojciech Włodarczyk, chcieliśmy w ten sposób zachować pamięć o tej wielkiej postaci polskiej wsi, bo niestety, ale współczesne Polskie Stronnicowo Ludowe ma niewiele wspólnego z myślą Wincentego Witosa.

Dla Wincentego Witosa suwerenność Ojczyzny była najważniejsza, a dla współczesnego PSL jest to obojętne. Widzimy, jakie postulaty realizują, z kim zawiązują koalicję i o co walczą, dlatego my to piętnujemy nie tyle z złośliwości, budując nienawiść do tych ludzi, ale nie możemy zrozumieć, jak można przekłamywać rzeczywistość. Prawda jest świętością. Jeżeli popełniło się błąd, to należy się do niego przyznać, ale w sprawach Ojczyzny trzeba dojść do porozumienia, a nie podpisywać jakieś umowy, próbować przykładać rękę do wzmacniania ludzi, którzy myślą tylko o pozbawieniu suwerenności naszej Ojczyzny, jak pozbawić istnienia Polski. Nie można na to pozwolić i dlatego „Solidarność” tak mocno dba o to, żeby pamięć o Wincentym Witosie nigdy nie była przekłamana, tylko przedstawiana w prawdzie, ale żeby też sama „Solidarność” nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna – akcentował Wojciech Włodarczyk.

radiomaryja.pl

drukuj