W. Włodarczyk: „Solidarność” dba o prawdę i pamięć o Wincentym Witosie, ale też dba o to, by sama nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna
Dla Wincentego Witosa suwerenność Ojczyzny była najważniejsza, a dla współczesnego PSL jest to obojętne. Widzimy, jakie postulaty realizują, z kim zawiązują koalicję i o co walczą, dlatego my to piętnujemy nie tyle z złośliwości, budując nienawiść do tych ludzi, ale nie możemy zrozumieć, jak można przekłamywać rzeczywistość. Prawda jest świętością. Jeżeli popełniło się błąd, to należy się do niego przyznać, ale w sprawach Ojczyzny trzeba dojść do porozumienia, a nie podpisywać jakieś umowy, próbować przykładać rękę do wzmacniania ludzi, którzy myślą tylko o pozbawieniu suwerenności naszej Ojczyzny, jak pozbawić istnienia Polski. Nie można na to pozwolić i dlatego „Solidarność” tak mocno dba o to, żeby pamięć o Wincentym Witosie nigdy nie była przekłamana, tylko przedstawiana w prawdzie, ale żeby też sama „Solidarność” nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna – powiedział Wojciech Włodarczyk, członek prezydium NSZZ RI „Solidarność” w rozmowie z Portalem Radia Maryja.
W Wierzchosławicach w niedzielę, 14 stycznia 2024 roku, odbędzie się 150. Rocznica urodzin Wincentego Witosa [czytaj więcej].
Organizatorem wydarzenia jest NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” oraz zarząd powiatu tarnowskiego.
– Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” obdarza szacunkiem tego wielkiego człowieka, wielkiego patriotę, który był ludowcem, był człowiekiem wsi. Jako związek „Solidarności” też reprezentujemy wieś, a Wincenty Witos jest jakby naszym patronem, który dawał nam wskazówki, w jaki sposób polska wieś powinna mieć wyryte głęboko w sercu miłość do Ojczyzny, tożsamość narodową, wolność, suwerenność i niepodległość Ojczyzny – zaznaczył Wojciech Włodarczyk, członek prezydium NSZZ RI „Solidarność”.
W tym roku obchodzimy 150. rocznicę urodzin tego wybitnego przywódcy chłopów. Z tej okazji w rodzinnej miejscowości, Wierzchosławicach, odbędą się uroczyste obchody. Po wspólnej Mszy św. o godz. 11.00 uczestnicy udadzą się pod grób Wincentego Witosa na cmentarzu parafialnym, gdzie złożone zostaną kwiaty. Jak zaznaczył Wojciech Włodarczyk, zarówno Wincenty Witos, jak i Jan Paweł II uczyli nas, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze.
– Zawsze trzeba być czujnym i trzeba stać na straży wolności, aby nie przegapić zagrożenia, przez które można utracić suwerenność i wolność, a kiedy pojawi się zagrożenie, to naszym obowiązkiem jest o nią walczyć – dodał.
Zwrócił również uwagę, że Wincenty Witos przechodził przez różne ciężkie sytuacje w polityce, ale twardo stawiał swoje warunki.
– Nie dał się ugiąć. Fundamentalne tematy były dla niego granicą, której nie można było przekroczyć – wskazał członek prezydium NSZZ RI „Solidarność”.
Uroczyste obchody rocznicy urodzin Wincentego Witosa odbywają się już od 10 lat. Inicjatywa ta została podjęta w 2014 roku. Jak wyjaśnił Wojciech Włodarczyk, chcieliśmy w ten sposób zachować pamięć o tej wielkiej postaci polskiej wsi, bo niestety, ale współczesne Polskie Stronnicowo Ludowe ma niewiele wspólnego z myślą Wincentego Witosa.
– Dla Wincentego Witosa suwerenność Ojczyzny była najważniejsza, a dla współczesnego PSL jest to obojętne. Widzimy, jakie postulaty realizują, z kim zawiązują koalicję i o co walczą, dlatego my to piętnujemy nie tyle z złośliwości, budując nienawiść do tych ludzi, ale nie możemy zrozumieć, jak można przekłamywać rzeczywistość. Prawda jest świętością. Jeżeli popełniło się błąd, to należy się do niego przyznać, ale w sprawach Ojczyzny trzeba dojść do porozumienia, a nie podpisywać jakieś umowy, próbować przykładać rękę do wzmacniania ludzi, którzy myślą tylko o pozbawieniu suwerenności naszej Ojczyzny, jak pozbawić istnienia Polski. Nie można na to pozwolić i dlatego „Solidarność” tak mocno dba o to, żeby pamięć o Wincentym Witosie nigdy nie była przekłamana, tylko przedstawiana w prawdzie, ale żeby też sama „Solidarność” nie odeszła od takich wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna – akcentował Wojciech Włodarczyk.
radiomaryja.pl