W Warszawie odbyły się uroczystości upamiętniające Sługę Bożego Jánosa Esterházyego

W Warszawie upamiętniono 120 rocznicę urodzin Sługi Bożego Jánosa Esterházyego. Bohatera, który swoją historią łączy Polskę i Węgry.

Sługa Boży János Esterházy był węgierskim politykiem, męczennikiem, zwanym „hrabią niezłomnym”. Pochodził ze szlacheckiego węgierskiego rodu. Jego matką była Elżbieta Tarnowska, córka rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego Stanisława Tarnowskiego. Z tego powodu kandydat na ołtarze związany jest także z naszą ojczyzną.

– János Esterházy, arystokrata z krwi, ale przede wszystkim arystokrata z ducha. Postać wielka, wielka swym życiem, dokonaniami i świadectwem. Człowiek, który powinien zostać patronem zbliżenia postaci Europy środkowowschodniej, a człowiek praktycznie nieznany – mówił prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Jarosław Szarek.

János Esterházy swoim życiem wskazywał, że także polityka może być formą miłości – zwrócił uwagę publicysta red. Grzegorz Górny.

– János Esterházy był przykładem polityka, który kierował się w życiu wartościami chrześcijańskimi, zgodnie z zaleceniami Piusa XI, który mówił, że polityka – po kontemplacji – jest najdoskonalszą formą miłości – podkreślił red. Grzegorz Górny.

W czasie II wojny światowej dawał niezwykłe świadectwo chrześcijańskiej miłości bliźniego, udzielając pomocy Polakom oraz Żydom. Po wojnie został aresztowany przez NKWD, wywieziony na Sybir. Ciężko chory zmarł w 1957 roku w więzieniu na Morawach, modląc się za swoich prześladowców.

– W czasie swojego uwięzienia przez 12 lat był rzeczywiście niezłomny i kiedy księża odprawiali Mszę św. w konspiracji, to jemu dawali do przechowywania konsekrowane hostię. Można więc powiedzieć, że był takim żywym, chodzącym tabernakulum – wskazał red. Grzegorz Górny.

Dziś przedstawiciele władz Polski i Węgier uczcili 120 rocznicę urodzin tej wybitnej postaci. Przed pomnikiem Jánosa Esterházyego w Warszawie złożono wieńce.

– Pamiętamy o bohaterach naszej historii. Oni są ważni, oni budują i budowali naszą wspólną tożsamość, nasze więzy, które się teraz rozwijają – mówił prezydencki minister Adam Kwiatkowski.

Na Węgrzech rok 2021 przez Kościelne i świeckie organizacje został ogłoszony rokiem pamięci Jánosa Esterházyego. Jest to dla nas podwójne święto – zaznaczyła ambasador Węgier w Polsce, Orsolya Zsuzsanna Kovács.

W 1848 roku 15 marca wybuchła rewolucja węgierska i wiemy, że po stronie Węgrów walczyli Polacy. Z dowództwem gen. Józefa Bema ponad 2000 polskich legionistów walczyło o wolność węgierską. Więc dla mnie to naprawdę wspaniałe święto dzisiaj – podkreśliła Orsolya Zsuzsanna Kovács.  

Święto, które jest także zachętą do wypełnienia duchowego testamentu Jánosa Esterházyego. Ten wybitny polityk apelował o pojednanie i solidarność narodów Europy Środkowej. Odważnie głosił, że „Naszym znakiem jest Krzyż” i sam do końca go przyjmował – mówił w trakcie homilii w kościele bł. Władysława z Gielniowa w Warszawie ks. bp Michał Janocha.

– I właśnie ten krzyż po wiekach, po tysiącu lat od tamtej Golgoty stanął w tej części Europy na polskiej i na węgierskiej ziemi. Dzisiejsza intencja Mszy św. skłania, abyśmy na nowo odkryli nasze głębokie, polsko-węgierskie pokrewieństwo – akcentował ks. bp Michał Janocha.

Proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Jánosa Esterházyego rozpoczął się 25 marca 2019 w Krakowie.

TV Trwam News