W. Skurkiewicz: Jest coraz większe zainteresowanie polskimi zestawami przeciwlotniczymi Piorun

Jest coraz większe międzynarodowe zainteresowanie polskimi przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi Piorun. Firma Mesko zastanawia się nad zwiększeniem produkcji – mówił dziś wiceszef MON, Wojciech Skurkiewicz.

O to, czy jest międzynarodowe zainteresowanie polskimi przenośnymi pociskami Piorun, które zostały też przekazane na Ukrainę, wiceminister został zapytany w Radiu Plus.

„Oczywiście, że tak. Strona ukraińska jest bardzo zadowolona z użytkowania Piorunów. Zresztą w ubiegłym tygodniu w piątek rozmawiałem tu, w Warszawie, z wiceministrem obrony narodowej Ukrainy i on zapewnił mnie, że wkrótce też przedstawią materiały filmowe dotyczące używania i użytkowania Piorunów” – powiedział Wojciech Skurkiewicz.

Wiceszef MON podkreślił, gdy był dopytywany o zainteresowanie na świecie, że z informacji które ma, zainteresowanie zestawami Piorun jest coraz większe.

„Mesko już zastanawia się nad zwiększeniem produkcji w tym zakresie” -wskazał wiceszef MON.

W marcu premier Matusz Morawiecki podczas wizyty w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko zadeklarował zwiększenie zamówień na rakiety Piorun dla polskiego wojska. Zapowiedział złożenie odpowiednich zamówień i przekazanie środków do przedsiębiorstw produkujących zestawy Piorun, tak żeby co najmniej podwoić produkcję, a najlepiej zwielokrotnić ją jeszcze mocniej.

Gdy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, Polska przekazała nieujawnioną liczbę zestawów Piorun jako broń defensywną dla wojsk ukraińskich. Rakiety Piorun trafią też do armii USA. Produkująca broń i amunicję skarżyska firma Mesko w lutym zakończyła negocjacje z Departamentem Obrony USA na zakup kilkuset zestawów rakiet.

PAP/MH