W Sejmie złożony został projekt ustawy o powołaniu komisji, która zbada rosyjskie wpływy na politykę energetyczną Polski
Obóz rządzący złożył w Sejmie projekt ustawy o powołaniu specjalnej komisji, która zbada rosyjskie wpływy na politykę energetyczną państwa po 2007 roku. O tym, co trzeba wyjaśnić, mówił w „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam wiceminister aktywów państwowych, Maciej Małecki.
W programie „Polski punkt widzenia”, który jest emitowany na antenie TV Trwam, wiceminister Maciej Małecki odniósł się do rządu Donalda Tuska, który – jak wskazał polityk – „negocjował i podpisywał umowę z Władimirem Putinem na uzależnienie Polski od rosyjskiego gazu do 2037 roku”.
– Proszę sobie wyobrazić, jak dzisiaj wyglądałoby bezpieczeństwo Polski, suwerenność naszego kraju, gdybyśmy do 2037 roku nie mieli gazociągu Baltic Pipe, tylko musielibyśmy brać gaz z Rosji. Nie moglibyśmy mieć przy tym żadnego innego kanału, którym surowiec dotarłby do Polski – powiedział wiceminister Maciej Małecki.
Gość programu zwrócił także uwagę na ujawnione notatki Radosława Sikorskiego, który negocjował z Rosją zakup prądu z tamtejszej elektrowni atomowej.
– Działo się to w tym samym czasie, kiedy politycy Platformy Obywatelskiej zasiadali w spółce, która miała budować elektrownię jądrową. Następną kwestią jest podarowanie Putinowi miliarda złotych (pochodzących – red.) z rezygnacji za należne nam pieniądze za przesył rosyjskiego gazu. Przed tym podarowaniem doszło do wyrzucenia polskich prezesów EuRoPol Gazu, którzy się na to nie zgadzali – zaznaczył Maciej Małecki.
TV Trwam News