W piątek w Polsce temperatura maksymalna od 24 st. do 29 st., miejscami na południowym zachodzie 30°C
Jak informuje IMGW, Europa Północna będzie pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad południową Szwecją i zachodnią Rosją. Zachodnia połowa kontynentu znajdzie się w zasięgu niżu z ośrodkiem w rejonie Irlandii, a płytki niż będzie obecny także nad Węgrami.
Przeważający obszar kraju będzie w zasięgu wspomnianego wyżu. Na wschodzie i południowym wschodzie zaznaczy się wpływ płytkiego niżu z ośrodkiem przemieszczającym się znad Białorusi nad Ukrainę. Pod koniec dnia południowe krańce Polski będą w zasięgu niżu znad Węgier. Pozostaniemy w powietrzu polarnym morskim na wschodzie i gorącym zwrotnikowym na zachodzie kraju. Ciśnienie spadnie.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1000 hPa i będzie powoli spadać.
W piątek na zachodzie zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane okresami wzrastające do dużego i tam przelotne opady deszczu, a na wschodzie także burze. Lokalnie grad. Prognozowana wysokość opadów w burzach do 15 mm, a w Bieszczadach do 20 mm. Temperatura maksymalna od 24 st. do 29 st., miejscami na południowym zachodzie 30°C. Chłodniej gdzieniegdzie nad morzem i północnym wschodzie oraz Podhalu i Podkarpaciu od 20 st. do 23 st. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu porywisty, północno-wschodni. W czasie burz porywy wiatru do 70 km/h.
PAP/RIRM