W kwietniu rozpoczną się szkolenia rezerwy Wojska Polskiego

W kwietniu ruszą szkolenia dla rezerwistów. Wojsko Polskie planuje powołać do jednostek w całym kraju nawet do 200 tys. osób.

Według informacji „Rzeczpospolitej”, średnio ćwiczenie rezerwistów potrwa 12 dni. Za każdy dzień przewidziano świadczenie rekompensujące utracone wynagrodzenie.

Jednocześnie wojsko oraz MON przestrzegają przed pojawiającymi się różnymi akcjami dezinformacyjnymi. Szef resortu obrony, Mariusz Błaszczak, zapewnił, że każdy żołnierz rezerwy otrzyma wezwanie do ćwiczeń tylko w formie listownej.

W Polskim Radiu minister zaznaczył, że celem jest przeszkolenie jak największej liczby osób. Chodzi o odbudowanie rezerwy Wojska Polskiego.

– W ustawie o obronie Ojczyzny utworzymy aktywną rezerwę na wzór Stanów Zjednoczonych, nową formę służby Wojska Polskiego. Utrzymujemy oczywiście służbę terytorialną. Zależy nam na tym, żeby jak najwięcej ludzi było przeszkolonych, żeby jak najwięcej ludzi wiedziało, jak się zachować w sytuacji zagrożenia – wyjaśnił Mariusz Błaszczak.

Sztab Generalny WP podkreśla, że wezwania nie są powiązane z atakiem Rosji na Ukrainę. MON ustaliło plan szkolenia jeszcze w ubiegłym roku. Ćwiczenia rezerwy były zawieszone ze względu na pandemię COVID-19.

Jedna z gazet napisała w czwartek również o dużej mobilizacji grup proobronnych, które pod auspicjami wojska przeprowadzają dla cywilów bezpłatne szkolenia z obsługi broni. Inicjatywa spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem.

RIRM