Żagań: Od poniedziałku trwa 5. Centralny Zlot Klas Mundurowych
W Żaganiu od poniedziałku trwa 5. Centralny Zlot Klas Mundurowych reprezentujących wszystkie województwa. Uczniowie z całego kraju konkurują o miano najlepszej klasy o profilu wojskowym w Polsce.
Zawody od 5 lat organizuje Ministerstwo Obrony Narodowej, a realizację całości powierzono 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, która stanowi główną siłę uderzeniową Wojsk Lądowych, dysponuje i wykorzystuje w trakcie codziennego szkolenia nowoczesny sprzęt wojskowy.
– Chcemy pokazać, jak wygląda prawdziwe wojsko, prawdziwe szkolenie żołnierzy. Takie same zawody czy konkurencje dokonują nasi żołnierze w czasie poligonów. My także mamy szkolenie ogniowe, taktyczne, wykonujemy różnego rodzaju pętle – mówił oficer prasowy Dywizji mjr Artur Pinkowski.
W czasie kilkudniowej rywalizacji uczniowie muszą wykazać się umiejętnościami podczas manewrów sportowo-obronnych i szkolenia ogniowego. Czeka ich również marszobieg na dystansie ośmiu kilometrów. To także sprawdzian wiedzy i umiejętności w zakresie pomocy i ewakuacji rannych, rzutu granatem czy przenoszenia skrzynek z amunicją. Nie wszystkie konkurencje są oceniane.
– W skład konkurencji ocenianych wchodzi marszobieg, strzelanie z broni długiej, strzelanie z broni krótkiej oraz rzut granatem i każda z tych konkurencji ma w sobie rywalizację drużynową, czyli pojedyncze wyniki są sumowane i wynik końcowy jest wynikiem całego zespołu – wyjaśnił mjr Jakub Wołyński z 23. Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca.
Drużyny, które przyjechały na Zlot zostały wyłonione w drodze eliminacji przeprowadzonych przez wojewódzkie sztaby wojskowe w porozumieniu z kuratoriami oświaty. Na poligonie w Karlikach 700 uczniów ćwiczy to, co jest związane bezpośrednio z danym rodzajem wojsk – tłumaczył podpułkownik rezerwy Roman Decław, nauczyciel edukacji wojskowej.
– Czyli od szkolenia ogniowego poprzez taktykę, szkolenie saperskie, obronę przeciwchemiczną, walkę wręcz i szereg z tym związanych konkurencji wychowania fizycznego – powiedział ppłk rez. Roman Decław.
W Zlocie biorą udział uczniowie z Rumunii, Ukrainy i Litwy. Z Ukrainy przyjechał zespół dowodzony przez kapitana Władymyra Władymyrowicza.
– Po pierwsze, jeśli dobrze zrozumiałem różnicę między polskim a ukraińskim systemem nauczania, to u nas wychowawcy są żołnierzami, natomiast u was są to osoby cywilne – zauważył kpt. Władymyr Władymyrowicz z Kijowskiego Liceum Wojskowego im. Iwana Bohuna.
Dla uczestników Zlotu to okazja do pogłębienia swojej wiedzy.
– Z zakresu wojskowości możemy się bardzo dużo dowiedzieć. Jeździmy na różne wyjazdy, gdzie mamy kontakt z wojskowymi służącymi, jeździmy na strzelnicę, gdzie nabieramy nowych doświadczeń – tłumaczył Dariusz Łacina, dowódca Zespołu VII Liceum Ogólnokształcącego z Legnicy.
– Wyjazdy terenowe to jest coś. Mamy w tym momencie zaprawy codziennie rano, jesteśmy w stanie tak naprawdę zrobić dużo więcej niż na zwykłych zajęciach i na wyjazdach terenowych, to jednak jest paintball, to jednak jest taka rywalizacja – mówiła Nikola Perepadia z Legnicy.
W zeszłym roku najlepszą klasą mundurową o profilu wojskowym okazała się klasa z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Mundurowych im. gen. Władysława Andersa w Chełmie.
TV Trwam News/RIRM