W czwartek prezydent Andrzej Duda spotka się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO

W czwartek prezydent Andrzej Duda złoży wizytę roboczą w Belgii. W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli spotka się z sekretarzem generalnym NATO, Markiem Ruttem.

W czwartek po godz. 15.00 polskiego prezydenta powita sekretarz generalny NATO, a następnie odbędzie się zaplanowane na godzinę spotkanie. Po jego zakończeniu Andrzej Duda i Mark Rutte spotkają się z dziennikarzami.

Także na czwartek w Brukseli zaplanowany jest nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony europejskiej obronności i wsparciu Ukrainy. Podczas spotkania, do którego dołączy prezydent Ukrainy, unijni liderzy będą rozmawiać m.in. o planie dozbrajania Europy. Polskę na szczycie będzie reprezentował premier Donald Tusk.

Temat europejskiej obronności był też poruszany podczas niedzielnego szczytu w Londynie. Po jego zakończeniu Mark Rutte poinformował, że niektóre kraje europejskie zapowiedziały zwiększenie nakładów na obronność. Nie ujawnił szczegółów dotyczących zwiększenia wydatków przez poszczególne kraje. Zaznaczył, iż to te państwa powinny ogłosić swoje decyzje w tej kwestii.

Odnosząc się do wojny na Ukrainie, Mark Rutte podkreślił, że kraje europejskie podejmują działania, by Ukraina mogła kontynuować walkę tak długo, jak będzie tego potrzebować, a także chcą pomóc w kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Zaznaczył, iż umowy o zawarciu pokoju jeszcze nie ma, ale Europa powinna przygotować się do tego momentu.

Mark Rutte podkreślił też, że prezydent USA Donald Trump to „dobry przyjaciel”, który – zgodnie z jego przekonaniem – jest z pewnością zaangażowany na rzecz art. 5 NATO i samego Sojuszu. Artykuł ten przewiduje pomoc krajów NATO w razie ataku na jedno z państw członkowskich.

Amerykańska administracja deklaruje, że chce działać na rzecz jak najszybszego zawarcia pokoju między Ukrainą a Rosją.

Prezydent Andrzej Duda pytany w TVN24, jak podoba mu się „przykładanie noża do gardła ofiary”, żeby wymusić na niej ustępstwa, odparł, że jest jednym z czterech przywódców, z którymi w ostatnim czasie spotkał się D. Trump i może „śmiało powiedzieć”, że celem amerykańskiego przywódcy jest zakończenie wojny.

„Jeśli mógłbym coś radzić Wołodymyrowi Zełenskiemu, to powiedziałbym: >>Trzeba wrócić spokojnie do stołu rozmów i starać się szukać porozumienia<<„ – powiedział.

Dzień wcześniej prezydent RP mówił, iż ubolewa nad decyzją USA o zatrzymaniu wsparcia dla Ukrainy i wyraził nadzieję, że niedługo USA będą znów ją wspierać.

Także Mark Rutte podkreślał we wcześniejszych wypowiedziach, że W. Zełenski musi odbudować swoje relacje z amerykańskim prezydentem.

PAP