Uzbrojenie dla samolotów
Resort obrony oskarża poprzedników, że nie zadbali o uzbrojenie dla samolotów FA-50. Opozycja uznała te słowa za próbę odwrócenia uwagi od – jej zdaniem – nierealizowanych kontraktów. Nowsza wersja myśliwca, jakiej dostawy w przyszłości przewidywał rząd PiS, miała być zintegrowana w pociskami dostępnymi na rynku.
Korea Południowa dostarczyła Polsce 12 samolotów FA-50. Wiceminister obrony, Cezary Tomczyk, ma pretensje o to, że poprzedni rząd osobno chciał kupić maszyny i osobno potrzebne dla niej uzbrojenie.
– Umowy wykonawcze nie przewidywały zakupu uzbrojenia na ten samolot. W związku z tym mamy samolot szkolno-bojowy, który jest szkolny, ale nie jest bojowy – wyjaśnił Cezary Tomczyk.
Polityk Platformy chce, by kontraktem na samoloty zajęła się Najwyższa Izba Kontroli. Przekonuje, że uzbrojenie do myśliwca nie jest już produkowane, dlatego trzeba je zakupić z drugiej ręki, co nie jest wcale proste. Uznał, że politycy PiS nie zadbali też o infrastrukturę dla nowych samolotów.
– Hangary są. To są hangary po MIG-ach 29, po samolotach rosyjskiej produkcji, które powinny jak najszybciej wyjść z użycia – mówił Mariusz Błaszczak – poseł, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.
Były szef resortu obrony podkreślił, że w kontrakcie z Koreą najważniejsze było tempo dostaw. Do Mig-ów brakowało części i stawały się one niebezpieczne dla pilotów. Zaznaczył, że szkolenie pilotów na FA-50 to niższe koszty dla wojska, gdy piloci szybko mogą przesiąść się z maszyn koreańskich na F-16. Politycy PiS odrzucają stanowisko resortu obrony, że trudno pozyskać dziś uzbrojenie do FA-50. Przekonują, że jest to próba odwrócenia uwagi od m.in. niezrealizowanego kontraktu na zakup 500 HIMARS-ów.
– Nasz rząd nie rezygnuje z żadnego kontraktu – powiedział Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej z PSL.
Mariusz Błaszczak ma na ten temat inne zdanie i obawia się, że rząd nie zrealizuje zamówień. Przywołał dane o tym, jak do tej pory traktowany był przez resort obrony Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych.
– Tegoroczne wypełnienie budżetu wynosi jedynie 2 proc., jeśli chodzi o pierwsze półrocze – wyjaśnił Mariusz Błaszczak.
Opozycja łączy tę liczbę z możliwym odstąpieniem od zakupu niezbędnego armii uzbrojenia.
TV Trwam News